Osłabiona Polska gra w niedzielę z Irlandią o awans na Euro (WIDEO)

Wygrana, remis 0:0 lub 1:1 - takie wyniki zapewnią Polsce bezpośredni awans, bez względu na wynik reprezentacji Niemiec. Remis 2:2 lub wyższy sprawi, że wyprzedzi nas Irlandia.

Polska - Irlandia transmisja na żywo [ONLINE STREAM TV ZA DARMO]

Na dzień przed meczem z Irlandią lekarz polskiej kadry przekazał kibicom smutne wieści. W decydującym o awansie starciu nasza drużyna będzie musiała sobie poradzić bez trzech piłkarzy. Arkadiusz Milik, Maciej Rybus i Tomasz Jodłowiec wrócili ze Szkocji kontuzjowani. Żaden z nich nie zdoła się wyleczyć na niedzielne spotkanie.

To jest ciekawe

-Mamy remis, mam nadzieję, że zwycięski. A w niedzielę będziemy świętować awans - mówił Robert Lewandowski, kapitan naszej reprezentacji, po zremisowanym 2:2 meczu ze Szkocją.

Radość w Polsce, wielki smutek w Szkocji

Po czwartkowym meczu z Polską w Szkocji zapanował wielki smutek. Remis 2:2 wyeliminował kadrę Gordona Strachana z walki o awans na Euro 2016. Polacy w niedzielę zagrają w Warszawie „mecz o wszystko” z Irlandią.

- Co poszło źle? Nie chcę teraz o tym mówić. Rozwodzenie się nad tym, co było złe, a co dobre nie byłoby fair w stosunku do moich piłkarzy, którzy właśnie przeżywają trudne chwile w szatni. Jestem dumny z każdego, kto pomógł w tym, że wygrywaliśmy 2:1 ze świetną drużyną. Nie udało się utrzymać prowadzenia do końca, to bardzo bolesne - mówił po meczu z Polską wyraźnie przybity selekcjoner Szkotów Gordon Strachan. - To był typowy dla nas mecz. W tych eliminacjach straciliśmy wiele pechowych goli. Ze spalonych, po niewiarygodnych rykoszetach... Rozczarowanie jest gigantyczne, zwłaszcza po tym, jak dowiedzieliśmy się, że Irlandia pokonała Niemcy. To dla nas duży cios - powiedział Darren Fletcher.

Dzięki Bogu ktoś nade mną czuwał...

Po meczu w Szkocji z ulgą odetchnął też Kamil Grosicki, kapitan polskiej reprezentacji. - Popełniłem błąd przy drugiej bramce, biorę winę na siebie. Dzięki Bogu ktoś nade mną czuwał i w końcówce wyrównaliśmy po mojej wrzutce, która była zła, ale piłka jakoś przeszła do Roberta. Wywalczyliśmy bardzo cenny remis, jesteśmy dzięki temu w nieco lepszej sytuacji - przyznał Kamil Grosicki. - Mecz z Irlandią dla polskiej piłki będzie najważniejszy od lat. Szykujemy się na wojnę. Mam nadzieję, że zagram i naprawię swój błąd z czwartku. A w niedzielę będziemy świętować awans. Zasługujemy na to - zapowiedział skrzydłowy polskiej reprezentacji.

W niedzielę trzeba walczyć o zwycięstwo

W niedzielę o godzinie 20.45 Polacy na Stadionie Narodowym w Warszawie zmierzą się z Irlandią. -Spotkania z takimi drużynami nigdy nie są łatwe. Spodziewamy się równie trudnej przeprawy z Irlandczykami, powinni zagrać podobnie jak Szkoci. Oni też mają jeszcze szanse na bezpośredni awans. Nie możemy się jednak bać. Trzeba walczyć o zwycięstwo, tylko to powinno nas interesować. Mam nadzieję, że zachowamy chłodne głowy. Zagramy jak drużyna, nie odpuścimy w żadnej sytuacji. Nigdy nie wiadomo, co może się wydarzyć na boisku - powiedział Robert Lewandowski, kapitan polskiej reprezentacji.

Kapitan polskiej reprezentacji jest ostatnio w znakomitej dyspozycji. Jak na zawołanie strzela gole w Bundeslidze, Lidze Mistrzów, w czwartek potwierdził wysoką dyspozycję w reprezentacji Polski. Ile bramek zdobędzie w niedzielę?

Każdy da z siebie maksa - zapewnia kapitan

-Najważniejsze, żebyśmy wygrali. Niezależnie od tego, czy będą to bramki mojego autorstwa, czy kogoś innego. Fajnie byłoby, gdyby pokazał się też ktoś inny. Jesteśmy jedną drużyną, idziemy w tym samym kierunku, mamy wspólny cel. Chcemy uniknąć baraży i awansować bezpośrednio. Każdy z nas zdaje sobie sprawę z tego, o co gramy. I da z siebie maksa.