Problemy kadrowe dotknęły lidera tabeli, Rosasport Radom. Dziś o godz. 18 podopieczni trenera Piotra Ignatowicza zagrają we własnej hali z Ośrodkiem Szkolenia Sportowego Młodzieży ze Stalowej Woli. Rywale "Rosy" zajmują w tabeli ostatnie miejsce, ale o tym, że mogą być groźni przekonali się gracze Politechniki Radomskiej, którzy do przerwy przegrywali z młodzieżą z OSSM.
Na pewno nie zagrają w Rosasporcie Jakub Zalewski i Konrad Kapturski, którzy dopiero dziś wracają ze studiów w Gdańsku. Nie ma co liczyć na Macieja Maja, który ma spuchnięte kolano. Na ławce rezerwowych z kontuzją zasiądzie Paweł Wiekiera i raczej nie pojawi się na boisku. Zagrają za to młodsi zawodnicy, Konrad Michałek i Karol Muszyński. Niewykluczone, że zadebiutuje reprezentant Polski do lat 16, Jakub Garbacz, który bardzo przykłada się na treningach.
- Zobaczymy jak ułoży się ten mecz. Nie wykluczam, że Paweł Wiekiera pojawi się na parkiecie. Na porażkę nie może-my sobie już pozwolić - mówi szkoleniowiec "Rosy", Piotr Ignatowicz, który także będzie w gotowości do wyjścia na parkiet.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?