Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Osobowość Roku 2019. Tomasz Strzelczyk z tytułem w kategorii Kultura w powiecie kozienickim

Damian Latos
Decyzją Czytelników tytuł Osobowości Roku 2019 w Kozienicach w kategorii Kultura otrzymał Tomasz Strzelczyk.
Decyzją Czytelników tytuł Osobowości Roku 2019 w Kozienicach w kategorii Kultura otrzymał Tomasz Strzelczyk. Archiwum prywatne/Kozienice24
Decyzją czytelników tytuł Osobowości Roku 2019 w Kozienicach w kategorii Kultura otrzymuje Tomasz Strzelczyk, nauczyciel, saksofonista, wicedyrektor Szkoły Muzycznej I stopnia w Kozienicach. Opowiedział nam on o swojej największej pasji, czyli muzyce, a także o dzieleniu się nią ze swoimi uczniami.

Tomasz Strzelczyk został nominowany do plebiscytu za krzewienie kultury muzycznej wśród dzieci i młodzieży, dbałość o wysoką jakość nauczania w Szkole Muzycznej I stopnia w Kozienicach oraz za bogatą działalność artystyczną na rzecz szkoły oraz środowiska lokalnego. W plebiscycie otrzymał aż 255 głosów.

Jak się Pan czuje z tym tytułem i co on dla Pana znaczy?

- Przede wszystkim jest mi bardzo miło, że zostałem nominowany. Wiem, że dużym zaangażowaniem w tej sprawie wykazała się społeczność szkolna, której jestem bardzo wdzięczny, tym bardziej, że doceniają wkład włożony w rozwój szkoły. Wielkie wyróżnienie, za które chciałbym bardzo podziękować zarówno rodzicom i nauczycielom, dyrekcji obecnej i poprzedniej, czyli Zdzisławowi Włodarskiemu i Arturowi Miedzińskiemu, a także całej społeczności szkolnej – mówił Tomasz Strzelczyk.

Skąd pasja do muzyki?

- Pasja do muzyki sięga mojego dzieciństwa. Rozpoczęło się to w wieku 6 lat, gdy poszedłem do Zespołu Szkół Muzycznych imienia Oskara Kolberga w Radomiu. Tam zacząłem naukę gry na fortepianie, w drugim stopniu na saksofonie i tak to się później potoczyło, że skończyłem Akademię Muzyczną w Łodzi i zacząłem pracować w Kozienicach.

Jak został Pan nauczycielem?

- To był zupełnie spontaniczny pomysł. Zadzwonił do mnie dyrektor Zdzisław Włodarski, że w Kozienicach znajduje się Szkoła Muzyczna, w której chce otworzyć klasę saksofonu. To było w 2011 roku, wtedy rozpocząłem pracę w Szkole Muzycznej w Kozienicach. Znajdowałem się wtedy na piątym roku studiów. Powolutku jakoś to się rozkręcało, a trzy lata później zostałem wicedyrektorem szkoły.

Skąd bierze Pan inspiracje do nauczania?

- Cały czas staram się dokształcać, jeżdżę na warsztaty, konkursy. Podpatruję starszych kolegów, a także jestem w stałym kontakcie z innymi nauczycielami, czynnymi saksofonistami, gdzie nawzajem się inspirujemy. Gram też w zespole Lady Funk D, który tworzymy z Jarkiem Zarychtą i kolegami. Oprócz tego, że uczę i pracuję to również aktywnie działam na polu muzyki rozrywkowej, czy jazzowej, grając na festiwalach jazzowych w Polsce, czy także poza granicami kraju. Niedługo ruszamy w trasę, podczas której odwiedzimy Budapeszt, Lublanę w Słowenii oraz Chorwację.

Gdzie grał Pan swoje ostatnie koncerty?

- Ostatnie koncerty to są projekty z Nathanem Williamsem, amerykańskim trębaczem, które zagraliśmy na przełomie września/października, których organizatorem była między innymi Szkoła Muzyczna I stopnia w Kozienicach. Najbliższa zagraniczna trasa koncertowa także będzie z Nathanem Williamsem wyruszymy w nią 20-27 marca, gdzieś w tym przedziale.

Kluczowe wydarzenia, bądź sukcesy w 2019 roku, które najbardziej zapadły Panu w pamięci?

- Wiele sukcesów uczniów Szkoły Muzycznej w Kozienicach na przeróżnych konkursach. Dla pedagoga każdy uczeń jak fajnie gra i realizuje się w tym to jest już dużym sukcesem. Prowadzę także szkolny Big Band, z którym graliśmy dużo koncertów w całej gminie, ale nawet i poza nią. Niewątpliwymi wydarzeniami, które zapadły mi w pamięci są nasze koncerty muzyki karnawałowej, czy filmowej.

Jakie plany na 2020 rok?

- Szykujemy się do przesłuchań w Centrum Edukacji Artystycznej z uczniami, gdzie musimy spełnić wymogi ministerialne, które na nas spoczywają. Na pewno pojawią się warsztaty, mamy letnie warsztaty muzyczne, na których będę prowadził zajęcia. Oprócz tego niewątpliwie odbędą się koncerty uczniów, oraz naszego Big Bandu.
Czy poza muzyką posiada Pan jakieś inne pasje?

- Myślę, że sport. Czynnie staram się biegać. Zapisuje się także na różne zawody jeśli pozwala mi na to czas. Najbardziej preferuję trasy na dystansie pięciu, do dziesięciu kilometrów. Sporty biegowe to moja główna pasja. Jestem także szczęśliwym mężem i ojcem półtorarocznego syna, gdzie razem z żoną będziemy chcieli, aby w przyszłości miał coś wspólnego z muzyką.

Pozostałe miejsca

W kategorii kultura kolejne miejsca na podium w plebiscycie zajęli: Anna Bachanek, członek zarządu Stowarzyszenia Miłośników Przeszłości GNIEWOSZ z Gniewoszowa uzyskując 55 głosów oraz Elwira Kozłowska, dyrektor Kozienickiego Domu Kultury z wynikiem, 44 głosy.

od 7 lat
Wideo

Wyniki II tury wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie