Cerrad Enea Czarni Radom - PGE Skra Bełchatów 0:3 (20:25, 19:25, 22:25)
Cerrad Enea Czarni:Kędzierski (1), Lemański (6), Berger (4), Faryna (12), Santana (12), Parkinson (1), Masłowski (libero) oraz Rusin (6), Gąsior, Warda, Firszt.
PGE Skra:Łomacz, Kłos (7), Kooy (10), Ebadipour (8), Atanasijevic (11), Bieniek (13), Piechocki (libero) oraz Sawicki, Czerwiński.
MVP meczu: Mateusz Bieniek (PGE Skra Bełchatów).
Siatkarze Cerradu Enei Czarnych ze starą halą przy Narutowicza 9 pożegnali się porażką z mocnym zespołem z Bełchatowa.
Kolejny mecz ligowy radomska drużyna rozegra już w nowej hali przy ulicy Struga 63 i już w nowy m 2022 roku. W piątek, 14 stycznia o godzinie 17.30 podopieczni trenera Jakuba Bednaruka zagrają z Asseco Resovią Rzeszów.
Na meczu było wielu gości, na czele z Dariuszem Grobelnym, byłym znakomitym siatkarzem Czarnych. Władze miasta reprezentował Mateusz Tyczyński, wiceprezydent Radomia.
Premierowa odsłona była wyrównana tylko przez pierwsze akcje 5:5, po kolejnych na prowadzeniu byli bełchatowianie. Duża w tym zasługa świetnie spisującego się Mateusza Bieńka nie tylko na siatce, ale i w polu zagrywki. To głównie dzięki niemu PGE Skra w połowie set miała pięć punktów przewagi nad gospodarzami 15:10. Po stronie Cerradu dobrze spisywał się Rafał Faryna, ale był osamotniony w walce z silniejszym rywalem, który w końcówce kontrolował sytuację na boisku 22:16. Atak Mateusza Bieńka zakończył seta wynikiem 25:20 dla bełchatowian.
Podobnie wyglądała druga partia. Bełchatowianie szybko przejęli inicjatywę na boisku 8:5 i pilnowali wyniku. W tej partii w bełchatowskiej Skrze do walki o punkty włączyli się Dick Kooy oraz Karol Kłos i różnica między zespołami urosła do sześciu oczek 17:11. Tej przewagi radomianom nie udało się odrobić i partia, tak jak pierwsza, zakończyła się wygraną podopiecznych Slobodana Kovaca 25:19.
Set numer trzy niczym nie różnił się od dwóch poprzednich. Już na początku Skra uzyskała niewielką przewagę 9:7 i pilnowała wyniku 14:10. Choć radomianie walczyli – punkty zdobywali Paweł Rusin i Bartłomiej Lemański – to nie udało im się zbliżyć do rywali, którzy cały czas kontrolowali sytuację na boisku 20:15. Dopiero w końcówce radomianie zniwelowali straty do dwóch oczek 22:20, ale nie odwrócili losów spotkania. Seta wygrali bełchatowianie 25:22.
Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?