Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Oto co powiedzieli trenerzy Radomiaka Radom i GKS 1962 Jastrzębie Zdrój po środowym meczu

Włodzimierz Łyżwa
W meczu czwartej kolejki Fortuna 1 Liga, Radomiak Radom zremisował 2:2 z GKS 1962 Jastrzębie Zdrój. - Czy się cieszymy z tego jednego punktu, na pewno się nie cieszymy, bo chcieliśmy zainkasować trzy punkty - mówił po tym meczu Dariusz Banasik, trener Radomiaka.

Jarosław Skrobacz, trener GKS 1962 Jastrzębie Zdrój:
- Powiem tak, trochę spóźniliśmy się na ten mecz, bo przyjechaliśmy dopiero w 46 minucie. Graliśmy źle do przerwy, graliśmy za wolno. Chcieliśmy się utrzymywać przy piłce, ale za wiele z tego nie wynikało. Za dużo rozgrywaliśmy piłek w poprzek boiska, do tyłu i nie było z tego żadnego efektu. Drugą połowę zagraliśmy tak jak chcieliśmy grać, tak jak potrafimy grać. Czy się cieszymy z remisu, zawsze nie przegrałeś na wyjeździe. W momencie, gdy się odrabia z 1:0 i wychodzi na 2:1 to jednak zawsze jakiś jest lekki niedosyt, zwłaszcza, że były kolejne sytuacje i można było ten wynik podwyższyć. Nie mniej jednak ten remis w końcowym rozrachunku nie krzywdzi żadnej z drużyn.

Dariusz Banasik, trener Radomiaka:
- Uważam, że trener GKS bardzo trafnie określił ten mecz. Zgadzam się z tym co tu trener powiedział. Niezła i dobra pierwsza połowa w naszym wykonaniu. Zdobyliśmy bramkę, ale szkoda, że nie podwyższyliśmy wyniku, a były ku temu okazje bramkowe. Powiedziałem zawodnikom, że musimy dążyć do strzelenia drugiego gola, ale to nam się nie udało. Natomiast druga połowa w mojej ocenie, słaba w naszym wykonaniu, bo chyba ze wszystkich dotychczasowych meczów w pierwszej lidze, najsłabsza. Za dużo miejsca zastawialiśmy przeciwnikowi, który dochodził do sytuacji bramkowych. Byliśmy spóźnieni, źle ustawieni i konsekwencją były dwie stracone bramki. Duże słowa pochwały należą się jednak zawodnikom, bo po dwóch porażkach i gdy przegrywa się, zdołaliśmy się podnieść i strzelić bramkę wyrównującą. Cały czas dążyliśmy jednak, żeby przechylić tą szalę wygranej na swoją stronę. Rozegraliśmy dwie różne połowy i czy się cieszymy z punktu, na pewno się nie cieszymy, bo chcieliśmy zainkasować trzy punkty. W tym meczu nie wszyscy dobrze wyglądali fizycznie. Pod kątem kolejnego meczu, trzeba będzie dokonać jakiś roszad w zespole.
Co do Leandro, zgłosił kontuzje i na moją odpowiedzialność został zmieniony, bo to jest zbyt cenny dla nas zawodnik. Zdrowie piłkarza jest najważniejsze.

POLECAMY RÓWNIEŻ:




(ZDJĘCIA) Zachwycająca forma pięknej, radomskiej trenerki. Pomogła już wielu ludziom


Znasz radomską piłkę nożną? Bez problemu rozwiążesz QUIZ





Radomiak Radom przed rundą wiosenną 2018/19 [ZDJĘCIA]




[HIT] Radomianka, Aleksandra Buczyńska, to jedna z najpiękniejszych polskich tenisistek!




Zobacz 20 najciekawszych transferów w regionie radomskim





[UNIKATOWE ZDJĘCIA] Kibicowskie klimaty w regionie radomskim. Niektórych ekip już nie ma




emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie