- Informacje o jego zamknięciu otrzymaliśmy z debat przedwyborczych wiceministra Wojciecha Skurkiewicza. Miałby być przekształcony w oddział dzienny, co nie sprawdzi się, ponieważ są tu osoby, które wymagają całodobowej opieki, a dzięki odpowiedniemu personelowi to udaje się zrobić. Nie chcemy przychodzić na 8, a wychodzić o 15 - mówił Łukasz Jastrzębski, były żołnierz i przewodniczący protestujących.
Dodał również, że jest wiele takich oddziałów, ale do wielu są ogromne kolejki i w dużej odległości od Radomia. Na tym oddziale znajduje się wiele osób. Są na przykład byli żołnierze pełniący misje zagraniczne, strażacy, policjanci oraz osoby, które straciły pracę i nie mogą się pozbierać.
Dyrekcja szpitala zapewniła pacjentów, że nie ma żadnego zagrożenia oraz nie są prowadzone żadne kroki w kierunku tak potrzebnego oddziału. Przedstawiciele szpitala odpowiedzieli, że tę deklarację mogą również przekazać na piśmie, co ma nastąpić w ciągu kilku dni.
MASZ CIEKAWĄ INFORMACJĘ, ZROBIŁEŚ ZDJĘCIE ALBO WIDEO?
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego?
PRZEŚLIJ WIADOMOŚĆ NA [email protected] lub Facebook
POLECAMY RÓWNIEŻ:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?