Patryk Kaczmarczyk i Daniel Rutkowski wzięli udział w nowej edycji Fort Boyard

W każdym odcinku tegorocznej edycji programu Fort Boyard biorą udział dwie rywalizujące ze sobą drużyny składające się z trzech celebrytów. Zdobyta przez uczestników nagroda podczas każdego odcinka przekazywana jest na cele charytatywne. Odcinki tego wyjątkowego show nagrywane są we francuskim La Rochelle w forcie zbudowanym na Zatoce Biskijskiej. W obecnym sezonie Fort Boyard zostanie wyemitowanych osiem odcinków. Premiera aktualnej serii miała miejsce 12 września, natomiast transmisja ostatniego epizodu trwającego sezonu odbędzie się 3 października.

W trakcie odcinków uczestnicy wykonują zadania, aby zdobyć klucze dla swoich drużyn. Część zadań przeznaczona jest dla jednej z drużyn, część zadań to rywalizacja obu zespołów. Jeśli zawodnik nie opuści komnaty, w której wykonuje zadanie przed upływem czasu, drużyna wykupuje go jednym kluczem. Klucze służą do otwarcia skarbca (podzielonego na dwie przegrody – po jednej dla każdej z drużyn). Aby otworzyć skarbiec, trzeba dysponować siedmioma kluczami. Jeśli drużyna nie uzyska ich odpowiedniej ilości, może je zdobyć w finale, ale traci w ten sposób czas, który mogłaby przeznaczyć na wynoszenie złota. Jeśli drużyna zdobędzie więcej kluczy, to każdy ponadprogramowy może wymienić na dodatkowy kilogram złota. Złoto ze skarbca wynoszą jednocześnie oba zespoły, ale wygraną zatrzymuje tylko ta drużyna, która wyniesie go więcej (nieopuszczenie skarbca oznacza przegraną). Nagroda przeliczana jest na polską walutę i przekazywana na cele charytatywne.

W piątkowym odcinku udział wzięli Patryk Kaczmarczyk trenujący w RKT Radom oraz Daniel Rutkowski z Cross Fight Radom. Kaczmarczyk reprezentował drużynę fioletowych, w której oprócz niego znaleźli się również Maciej Musiał oraz Dominika Tajner. W zespole pomarańczowym byli Daniel Rutkowski, Agnieszka Kaczor oraz Michał Milowicz.

- To było coś pięknego. Oglądanie odcinków w telewizji i późniejsza możliwość przeżycia tego na własnej skórze jest nie do opisania. Cały ten dzień był jednym wielkim wydarzeniem. Czułem się jakbym był na dużym placu zabaw dla dorosłych ludzi. - mówił Daniel Rutkowski po emisji odcinka z jego udziałem.

- Była to naprawdę niesamowita przygoda, bawiłem się świetnie. - krótko podsumował swój udział w piątkowym odcinku przed emisją programu Patryk Kaczmarczyk.

Sześć osób biorących udział w odcinku 16 września spędziło jeden dzień nagrań. W trakcie przygody uczestnicy zwiedzili malowniczą część Francji oraz rywalizowali w programowych zadaniach. Poprzedni odcinek zwyciężyła drużyna fioletowych z Patrykiem Kaczmarczykiem w składzie. Zespół przebił ekipę pomarańczowych o około dwa tysiące złotych.

Patryk Kaczmarczyk ma na swoim koncie cztery walki pod sztandarem KSW. W największej polskiej organizacji radomski zawodnik przeplata zwycięstwa z porażkami - najpierw wygrał z Michałem Sobiechem, następnie poniósł porażkę z rąk Roberta Ruchały, w kolejnym starciu pokonał Michała Domina, a w poprzednim pojedynku został znokautowany przez Dawida Śmiełowskiego. Kaczmarczyk był w przeszłości mistrzem organizacji Armia Fight Night. Przed angażem w największym polskim potentacie występował również na galach Babilon MMA, Madness Cage Fighting oraz wcześniej wspomnianej Armii Fight Night. W zawodowych startach może pochwalić się rekordem ośmiu zwycięstw i dwóch porażek. Kaczmarczyk trenuje na co dzień w radomskim RKT na sali w Hotelu Prymus przy ulicy Czarnieckiego 69 w Radomiu, gdzie prowadzi także zajęcia indywidualne. Kaczmarczyk wygrał nagrodę Heraklesa w kategorii "Odkrycie roku 2020".

Popularny „Rutek” ma na swoim koncie trzy pojedynki pod banderą KSW. W debiucie dla polskiej organizacji na KSW 64, radomski zawodnik zmierzył się z Filipem Pejiciem. W połowie drugiej rundy Rutkowski niespodziewanie znokautował przeciwnika wysokim kopnięciem na głowę. Tuż po debiucie w polskiej organizacji, Rutkowski otrzymał szansę mistrzowską. Radomianin zmierzył się w walce wieczoru KSW 68 z fenomenalnym Francuzem Salahdinem Parnassem. Podczas 68 gali polskiego potentata, federacja po raz pierwszy zagościła na radomskiej ziemi i zorganizowała wydarzenie w Radomskim Centrum Sportu. Podczas rund mistrzowskich, już na samym początku czwartej odsłony „Rutek” zaliczył nokdaun po wysokim kopnięciu Parnassa. Znajdujący się w tarapatach Polak stracił kontrolę nad pojedynkiem i oddał swojemu rywalowi pozycję zza pleców. Francuz zapiął duszenie i zmusił Rutkowskiego do odklepania. W trzecim starciu dla KSW, 20 sierpnia tego roku w Warszawie Rutkowski stoczył trzy dominujące rundy z Vieirą. Nasz wojownik dużo atakował, miał w każdej rundzie sporą przewagę, oddał kilka mocnych ciosów łokciami, ale rywal był bardzo wytrzymały. Rutkowski zdominował zapaśniczo Brazyliczyka i zwyciężył jednogłośną decyzją sędziowską. "Rutek" sięgnął po zapasy, ponieważ czuł się w tym obszarze najpewniej podczas sierpniowego pojedynku, nie widział również żadnego zagrożenia ze strony Vieiry spokojnie kontrolując starcie w swojej koronnej płaszczyźnie. Daniel Rutkowski ma na swoim koncie pięć pojedynków w formule bokserskiej. W boksie wygrywał z Dawidem Śmiełowskim oraz Damianem Kiwiorem, natomiast przegrywał z Maksimem Hardzeiką, Evanderem Riverą oraz Przemysławem Runowskim. "Rutek" był w przeszłości mistrzem dwóch organizacji w dywizji piórkowej - FEN oraz Babilon MMA.