Pawilony Rosa w Radomiu prawie gotowe. Kupcy już się tam wprowadzają (zdjęcia)

W Pawilonach Rosa właściciele przygotowują już do otwarcia swoje sklepy.
(fot. T. Klocek)

Suknie ślubne, części motoryzacyjne, sprzęt rehabilitacyjny czy klub fitness. Nowi właściciele powoli wprowadzają się do swoich lokali w Pawilonach Rosa. Restauracja wciąż jest do wzięcia. Pierwsze sklepy już ruszyły.

Pawilony Rosa u zbiegu ulic Witolda i Stańczyka w Radomiu zostały oddane do użytku w czerwcu tego roku. Z 38 lokali większość została już sprzedana. Obecnie trwają tam prace wykończeniowe.

LADA DZIEŃ

Nowy obiekt powstał w miejscu z ogromną tradycją handlową. Przez wiele lat mieściły się tam parterowe pawilony handlowe. Tu mieszkańcy Radomia i nie tylko zaopatrywali się w suknie ślubne czy komunijne. Dlatego od początku budowy wszyscy z zaciekawieniem przyglądają się nowej inwestycji.

- By utrzymać ciągłość tradycji zachowaliśmy nazwę - "Pawilony Rosa" - tłumaczy Michał Molga z firmy Rosa Invest. - Na parterze w części usługowo- handlowej znalazły się miejsca dla byłych właścicieli starych pawilonów.

Oferta ma być zróżnicowana. Wiadomo już, że będą tam sklepy z sukniami ślubnymi, komunijnymi, ubrankami do chrztu, ale także sklepy z częściami motoryzacyjnymi, czy ze sprzętem do rehabilitacji. - W części sklepów kończą się już prace wykończeniowe i otwarcie nastąpi na początku sierpnia - wyjaśnia Michał Molga. - Najwcześniej działalność rozpoczęło doradztwo finansowe i salon telefonów komórkowych.

GINEKOLOG I FITNESS

Pierwsze piętro cieszy się zainteresowaniem branży medycznej. Pierwsze gabinety ginekologiczne kończą już aranżacje wnętrz i zostaną uruchomione w połowie sierpnia. Ponadto na piętrze mają się znaleźć także biura i sale konferencyjne.

Na całym drugim piętrze mieścić się będzie centrum sportowo-rekreacyjne. - Nie mogę zbyt wiele zdradzić, bo właściciel szykuje własną akcję marketingową - mówi Michał Molga. - Wiadomo, że będzie tam sauna i boisko do squasha. Otwarcie planowane jest na jesień.

Do wzięcia jest jeszcze restauracja, która zajmuje całe poddasze. Inwestor jest w trakcie rozmów z potencjalnymi nabywcami. Oferta jest kusząca, bo lokal znajduje się 12 metrów nad ulicą i posiada taras o powierzchni 315 metrów kwadratowych, z którego rozpościera się widok na miasto.
Lokale będą otwierane sukcesywnie, w miarę wykańczania ich przez właścicieli - dodaje nasz rozmówca. - Mam też nadzieje, że już niedługo w przeszklonym narożniku restauracji będzie można zjeść romantyczną kolację.

Pod całością budynku znajduje się dwupoziomowy parking podziemny. Zaprojektowano tu myjnię samochodową, która też wciąż jest na sprzedaż.