Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Petycje i protesty. Trwa batalia o "siódemkę"

jp
Czy znajdą się pieniądze na budowę najważniejszej trasy w regionie radomskim?

W obronie zagrożonych dużych inwestycji drogowych, które przewidziane były do realizacji w planach ministerstwa infrastruktury angażują się politycy, samorządowcy, internauci. Wciąż pod znakiem zapytania jest szybkie rozpoczęcie budowy trasy numer siedem, łącznie z obwodnicą Radomia.

27 grudnia zakończyły się konsultacje społeczne dotyczące projektu Programu Budowy Dróg Krajowych na lata 2011 - 2015, w którym zapisano najważniejsze inwestycje dotyczące budowy autostrad i dróg szybkiego ruchu w Polsce. Projekt zawiera listę ponad stu inwestycji, których realizacja jest przewidywana po 2013 roku, oraz wykaz 30 inwestycji o wartości prawie 43 mld złotych, które mogą, ale nie muszą zacząć się przed 2013 rokiem.

Wiadomo, że z powodu braku pieniędzy rozpoczęcie budowy niektórych dróg przesunie się w czasie. Wśród zagrożonych jest budowa wielu odcinków trasy numer 7, w tym odcinek od Jedlińska, gdzie będzie się rozpoczynała obwodnica Radomia do granicy województwa mazowieckiego.

W ramach konsultacji do resortu infrastruktury wpłynęło kilkaset uwag, do Warszawy przyjechało też kilka delegacji z całej Polski, by złożyć petycje w sprawie szybkiej realizacji inwestycji drogowych w ich regionach.

Petycję złożyli między innymi członkowie nieformalnych organizacji z regionu radomskiego oraz województw świętokrzyskiego i małopolskiego, których połączyła idea obrony siódemki.

- Na spotkaniu w ministerstwie poinformowano nas, że są jeszcze cztery źródła znalezienia dodatkowych pieniędzy na inwestycje, w tym możliwe jest przesunięcia funduszy z ministerstwa rozwoju regionalnego. Nie można więc składać broni i nadal trzeba prowadzić różne działania marketingowe, "pijarowskie", a także zachęcić do większej aktywności parlamentarzystów - powiedział Jerzy Stradomski ze stowarzyszenia "Kieleckie Inwestycje".

Mówią politycy

Mówią politycy

Radosław Witkowski, poseł Platformy Obywatelskiej:
- Siódemka wciąż jest na liście inwestycji priorytetowych i tak naprawdę nie wiemy jeszcze, czy budowa rozpocznie się niebawem, czy też będzie musiałaby być przesunięta w czasie. Nic nie jest jeszcze przesądzone. Mam zapewnienia ministra infrastruktury, że nie ma żadnych opóźnień dotyczących przygotowań do rozpoczęcia inwestycji.

Marek Suski, poseł Prawa i Sprawiedliwości:
- Pamiętam jak do Radomia przyjeżdżał w sprawie siódemki dyrektor Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. Na spotkaniach u prezydenta miasta ustalana już nawet miejsca zjazdów z obwodnicy zachodniej do miasta. To było 4 lata temu i na dobrą sprawę inwestycja jest wciąż na tym samym etapie.

- To oczywiste, że powinniśmy nadal słać petycje, pisać protesty, lobbować. Mam wrażenie, że ministerstwo nie zdecyduje się na wyrzucenie z planów tych inwestycji, gdzie jest bardzo duży opór społeczny - powiedział radomski radny Jakub Kluziński.

O CO TOCZY SIĘ BATALIA?

Ostateczna lista inwestycji, których realizacja rozpocznie się najszybciej i tych, które zostaną odłożone w czasie zostanie podana pod koniec stycznia.
Mieszkańców regionu radomskiego najbardziej interesują dwa odcinku "siódemki" - jest to zachodnia obwodnica Radomia oraz odcinek od końca obwodnicy do granicy województwa mazowieckiego.

Projekt budowy obwodnicy Radomia w ciągu drogi krajowej numer 7 na parametrach drogi ekspresowej przewiduje budowę dwóch jezdni po dwa pasy ruchu o szerokości 3,5 metra z 2,5 metrowym pasem awaryjnym oraz 12 metrowy pas rozdziału stanowiący rezerwę pod budowę trzeciego pasa ruchu. Równolegle wzdłuż trasy ekspresowej zbudowane zostaną drogi serwisowe zapewniające komunikację dla ruchu lokalnego.

Dostęp do drogi ekspresowej S7 będzie możliwa tylko w węzłach: Radom Północ, Radom Zachód, Wolanów, Radom Południe. W ciągu planowanej trasy zaprojektowano: 5 mostów, 20 wiaduktów, 2 kładki dla pieszych. Całkowita długość projektowanej trasy wynosi 24,65 kilometra.

Odcinek od końca obwodnicy Radomia do granicy województwa mazowieckiego będzie miał długość 22 kilometrów.

Zadaniem przyszłego wykonawcy będzie wybudowanie dwóch jezdni po dwa pasy ruchu plus 2,5 metrowy pas awaryjny. Wjazd na trasę ma być możliwy tylko w węzłach: Szydłowiec Północ, Szydłowiec I i Szydłowiec Południe. Droga ekspresowa zostanie wyposażona również w dwa Miejsca Obsługi Podróżnych (w pobliżu miejscowości Orońsko i Wola Korzeniowa), których zadaniem jest obsługa ruchu tranzytowego.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie