Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Piaseczny ma duży apetyt na sukces (video)

Elżbieta ZEMSTA
Seweryn Krajewski i Andrzej Piaseczny pracowali nad płytą w domu Krajewskiego.
Seweryn Krajewski i Andrzej Piaseczny pracowali nad płytą w domu Krajewskiego. Paweł Bąbała/ Impres Jot/ Sony Music
Pochodzący z Pionek artysta opowiedział nam o wrażeniach z występu w programie Hit Generator i o tym, kto przyczynił się do jego zwycięstwa. W sobotę jednym z rywali będzie radomska IRA.

30 marca

30 marca

Muzyka na płytę Andrzeja Piasecznego, która pojawi się już 30 marca w sklepach muzycznych została w całości skomponowana przez Seweryna Krajewskiego.

Artysta, wokalista, muzyk, autor tekstów - Andrzej Piaseczny - rozpoczyna właśnie kampanię promocyjną swojej nowej płyty. Pierwszy udany występ z utworem zapowiadającym krążek ma już za sobą. W sobotę na żywo po raz kolejny zaprezentuje ten utwór w programie Hit Generator. Czy zwycięży po raz drugi?

Dla Andrzeja Piasecznego rozpoczyna się trudny i żmudny okres związany z promocją nowej płyty. Jest ona dla artysty o tyle ważna, że muzykę do wszystkich utworów na płycie stworzył Seweryn Krajewski - legenda polskiej muzyki rozrywkowej i genialny kompozytor. Próbkę ich współpracy można było usłyszeć podczas nowego programu Hit Generator w telewizyjnej "Dwójce", gdzie po raz pierwszy wokalista zaprezentował singiel, który ma promować krążek. Utwór "Chodź, przytul, przebacz" tak spodobał się publiczności, że głosami widzów artysta program wygrał, zajmując pierwsze miejsce, drugie zajęła rzeszowska grupa "Pectus".

Jako zwycięzca programu Andrzej Piaseczny dostaje przepustkę do kolejnego show, w którym powalczy o kolejne trofeum i możliwość wystąpienia w trzecim programie. Czy uda się Andrzejowi zwyciężyć? Przekonamy się już w sobotę.

Pomóżmy naszym wygrać!

Pomóżmy naszym wygrać!

Andrzej Piaseczny po raz kolejny wystąpi w programie w programie Hit Generator, po raz pierwszy zaprezentuje się radomski zespół IRA. Program na żywo w sobotę, 28 lutego w telewizyjnej "Dwójce". Początek o godzinie 21. Głosujemy za pomocą sms-ów, których jak największa liczba pomaga w przejściu do kolejnego programu. Do kolejnego odcinka przechodzi dwóch wykonawców - warto, więc wesprzeć artystów pochodzących z regionu radomskiego.

Elżbieta Zemsta * Patrząc na ciebie w programie Hit Generator przy ogłaszani wyników, odnosiło się wrażenie, że jesteś w szoku. Byłeś zaskoczony tym, że wygrałeś?
Andrzej Piaseczny: - Prawdę mówiąc, kompletnie się nie spodziewałem, tego, że wygram. Program Hit Generator polega na tym, że jest tam prezentowana pewna lista przebojów, spośród pięciorga uczestników dwa zespoły, bądź wokaliści z największą liczbą punktów przechodzą do kolejnego odcinka. I faktycznie byłem to ja i zespół Pectus. Dodam jeszcze, chociaż nie lubię mówić o sobie, ale takimi rzeczami wypada się pochwalić, że zgarnąłem największa liczbę punktów. I to właśnie najbardziej mnie zdziwiło, bo powiem szczerze, że moja publiczność nie należy chyba do tej, która w sobotę o godzinie 22 siedzi przed telewizorem i wysyła smsy. Dlatego też byłem całkowicie zaskoczony, pozytywnie oczywiście. Przy okazji, więc chciałem podziękować, bo myślę, że czytelnicy "Echa Dnia" bardzo mi w tym pomogli! Dzięki gazecie ludzie dowiedzieli się o programie i jestem przekonany, że głosowali na mnie. Wielkie dzięki!

* W sobotę będziemy mieli okazję zobaczyć cię w kolejnym odcinku programu. Czyli zachęcamy mieszkańców naszego regionu do głosowania i trzymania kciuków?
- Nie będę ukrywał, że dla mnie zachęcanie do głosowania na siebie jest niezręczne, ale wiadomo, że apetyt rośnie w miarę jedzenia i chciałoby się powalczyć o jeszcze. Udział w tym drugim programie jest dla mnie o tyle ważny, że po raz kolejny będę mógł zaprezentować moją piosenkę. Mam nadzieję, że tym razem lepiej! Musze przyznać, że zżarła mnie trema i chyba nie denerwowałem się tak na scenie już od dziesięciu lat. Mam szansę się poprawić i zaśpiewać dużo lepiej. Na to liczę. A głosy się przydadzą, gdyż w sobotę zmierzę się z radomską grupą Ira! (śmiech)

* Zbigniewowi Hołdysowi, który zasiada w jury twój występ się podobał, bardzo docenił cię za emocje, które przekazałeś mu ze sceny, więc było je czuć, pomimo tremy.
- Tak emocje były ogromne, to przyznaje. Właśnie a propos Zbyszka Hołdysa, to rozumiem, jaki dylemat ma i on i reszta jury przed sobą. Prywatnie wszyscy bardzo dobrze się znamy i problem polega na tym, jak obiektywnie ocenić kogoś znajomego. To dotyczy nie tylko członków jury, ale i wszystkich innych uczestników, z którymi stanąłem do konkursu a znamy się dobrze. To jest kłopotliwe i dla nich, że nas oceniają, bo pewnie trzeba ważyć słowa, i dla nas, którzy jesteśmy oceniani.

* Czy więc występ w tym programie nie budził twoich oporów, bo tak szczerze mówiąc, się jest to chyba show dla młodych zespołów. Ty na scenie działasz już od lat piętnastu, więc udowadniać sobie i innym już nic nie musisz.
- Obiecałem sobie kiedyś, że nie będę startował w festiwalach, jako konkursant. Natomiast chcę powiedzieć o dwóch ważnych rzeczach, które skłoniły mnie do wzięcia udziału w tym programie. Pierwszy jest taki, że Hit Generator ma ambicję stać się programem, który daje możliwość wystąpienia muzykom różnych gatunków. Spektrum muzyczne ma być jak najszersze, czyli mają tam występować nie tylko zespołu uprawiające muzykę popową, ale i nieco cięższy rodzaj grania i pojmowania. W kolejnych odcinakach ma być Zakopower, w następnym Maria Peszek. Udział w programie zapowiada nawet Kayah! Druga rzecz jest taka, że w zasadzie nie ma w telewizji dobrych programów muzycznych, a ten daje akurat szansę, żeby zaśpiewać i zrobić to na żywo. Jeżeli nawet masz okazję gdzieś pójść i zaśpiewać swoją muzykę, to jest to program śniadaniowy, gdzie w pierwszej kolejności każą ci ugotować jajecznicę! Może to jest znak naszych czasów, bo przecież prezydent Obama zaraz po zaprzysiężeniu wystąpił w takim programie. Jeżeli więc w telewizji pojawia się program, gdzie chcą od ciebie tylko tego, żebyś zaśpiewał swój utwór to, dlaczego z tego nie skorzystać?

* Zwycięstwo w programie było chyba miłym prezentem na początek kampanii promującej płytę, która, przypomnijmy w sklepach muzycznych 30 marca.
- Mój utwór "Chodź, przytul, przebacz" już można usłyszeć w rozgłośniach radiowych, promocja płyty "Spis rzeczy ulubionych" rusza. Mam nadzieję, że do czasu premiery płyty ludzie usłyszą i polubią utwór promujący ją. Przypomnę, że muzykę do utworów na płytę skomponował Seweryn Krajewski, który dał mi materiał naprawdę wysokiej klasy. Mogę tak powiedzieć teraz widząc i słysząc go w całości. To jest naprawdę świetna muzyka, bo stworzył ją wybitny człowiek.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie