Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pięcioosobowa rodzina z Mirowa została bez dachu nad głową. Ogień zniszczył ich dom

Mateusz Kaluga
Mateusz Kaluga
Państwo Sewerynowie zbierają pieniądze na odbudowę domu.
Państwo Sewerynowie zbierają pieniądze na odbudowę domu. Pomagam.pl
W połowie września w Mirowie Starym doszło do pożaru drewnianego budynku mieszkalnego. Ogień pozbawił pięcioosobową rodzinę dachu nad głową. Państwo Sewerynowie wciąż zbierają pieniądze na odbudowę. Potrzeba aż 120 tysięcy złotych.

Rodzina Sewerynów mieszka w Mirowie Starym. Pani Marta oraz Adrian mają trójkę dzieci - sześcioletniego Grzesia, a także trzyletnich bliźniaków Alana i Natana. Jak twierdzi rodzina, budynek nie nadaje się do zamieszkania, a jego remont nie jest opłacalny. Rodzina chce wybudować nowe mieszkanie, ale koszty przewyższają jej możliwości. Z tego również względu założono zbiórkę na portalu internetowym pomagam.pl. Potrzeba aż 120 tysięcy złotych! Pomogło już ponad sto osób. Potrzeby wciąż są bardzo duże. Niestety, na koncie obecnie jest nieco ponad trzy tysiące złotych. Kliknij, aby pomóc rodzinie z Mirowa Starego

Jak czytamy na tej stronie, wszystko wydarzyło się niespodziewanie i bardzo szybko. Pani Marta wyjechała z domu, gdy nagle zadzwonił mąż z informacją, że coś się dzieje. Szybko się okazało, że mieszkanie zostało objęte ogniem. Na szczęście z pomocą przybiegli sąsiedzi, którzy pomogli ratować co się da. Zaopiekowali się również dziećmi państwa Sewerynów.

W akcji uczestniczyło pięć zastępów: dwa z Jednostki Ratowniczo - Gaśniczej z Szydłowca oraz Ochotnicze Straże Pożarne z Mirowa i Rogowa. Z ogniem funkcjonariusze walczyli przez ponad pięć godzin. Cała góra mieszkania niestety spaliła się, natomiast dół został zalany przez wodę, bo strażacy próbowali ratować mieszkanie. Sprawę utrudniał fakt, że jako ocieplenie użyto siana, które strażacy również musieli usunąć, aby nie doszło do ponownego, groźnego pożaru. Mieszkanie nie nadaje się do odbudowy.

Na miejscu pożaru we wrześniu był również Artur Siwiorek, wójt gminy Mirów. Włodarz od razu zaproponował rodzinie zastępcze mieszkanie utrzymywane przez gminę. Obecnie rodzina mieszka w lokalu przyznanym od samorządu. Rodzina pomoc otrzymuje również od ludzi dobrej woli, między innymi z grupy "Pomocna Dłoń Szydłowiec i okolice" działającej głównie w mediach społecznościowych.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie