Piękne bukiety szansą dla bezrobotnych? (Zdjęcia)

W kursie układania kwiatów bierze udział łącznie dziesięć pań.

(fot. Łukasz Wójcik)

Ważne

Wciąż trwa rekrutacja na kolejne semestry zajęć. O szczegóły udziału w projekcie można pytać w siedzibie Radomskiej Szkoły Wyższej przy ulicy Zubrzyckiego 2 w pokoju numer 25.

Uczą się układać kwiaty, czesać, kłaść tapety oraz prowadzić biuro. Mowa o uczestnikach projektu, realizowanego przez Radomską Szkołę Wyższą i Centrum Integracji Społecznej. Trwa jego pierwszy etap, w którym bierze udział pięćdziesiąt osób.

Projekt skierowany jest do osób, które od dłuższego czasu nie mają zatrudnienia, ale także do młodych mam, wracających po urlopie macierzyńskim na rynek pracy.

BOGATA OFERTA SZKOLEŃ

Wszyscy uczestnicy projektu obowiązkowo biorą udział w zajęciach z informatyki. Spotykają się również z psychologiem, który tworzy ich profil psychologiczny. Do dyspozycji ich pozostaje także pięciu doradców zawodowych. W każdej chwili mogą z nimi porozmawiać.

Realizacja projektu rozpoczęła się w styczniu. Każdy z uczestników mógł wybrać odpowiedni dla siebie kurs. Do wyboru mieli szkolenie fryzjerskie, kosmetyczne, układania kwiatów, wykańczania wnętrz oraz gastronomiczne. Znaleźli się też chętni na szkolenia dla magazynierów i pracowników administracji biurowej.

UKŁADAJĄ KWIATY

Dziesięć pań bierze udział w kursie układania kwiatów. Prowadzi go doświadczona florystka Barbara Mroczkowska. Zachęca swoje kursantki do kreatywnego myślenia.

- Na początku moje podopieczne były nieśmiałe. Widać było, że są przyzwyczajone do tworzenia typowych bukietów. Po kilku podpowiedziach odważyły się i teraz tworzą naprawdę ciekawe kompozycje - mówi Barbara Mroczkowska. - oprócz żywych kwiatów, wykorzystujemy również przedmioty czy elementy, wydawałoby się, nie pasujące do bukietów czy kompozycji kwiatowych.

Wiele z pań, biorąc udział w tych konkretnie zajęciach, realizuje swoje pasje. Nie ukrywają jednak, że chciałby je, po zakończeniu kursu, spożytkować.

-Bardzo lubię kwiaty. Myślę o założeniu z córką kwiaciarni. Udział w takim kursie jest więc dla mnie idealny - mówi Barbara Cymelska.

Spotkanie na szkoleniu jest dla jego uczestniczek także odskocznią od codzienności, szansą na zdobycie dodatkowych umiejętności, ale też zawarcia nowych znajomości.

STYPENDIUM I ŚWIETLICA DLA DZIECI

Panie z kursu florystycznego spotykają się dwa razy w tygodniu. Podobnie jak uczestnicy pozostałych szkoleń, otrzymują stypendium w wysokości 4 złote za godzinę. Zajęcia trwają od 8.45 do 13.40. Wszystkie odbywają się w budynku Radomskiej Szkoły Wyższej.

W jednej z sal, utworzono także świetlicę dla dzieci kursantek, które nie mają z kim zostawić swoich pociech w czasie trwania zajęć. Maluchy bawią się tam pod okiem pedagoga.
Tomasz Paprocki, dyrektor marketingu w Radomskiej Szkole Wyższej zachęca do zapoznania się ofertą projektu i zaznacza, że można jeszcze się zapisywać na kolejne semestry zajęć.

Wiele z pań, biorąc udział w tych konkretnie zajęciach, realizuje swoje pasje. Nie ukrywają jednak, że chciałby je, po zakończeniu kursu, spożytkować.

(fot. Łukasz Wójcik)