Pies żywcem obdarty ze skóry znaleziony pod Pionkami! Kto mu to zrobił? Trwa akcja pomocy suczce [drastyczne zdjęcia]
Pionkowskie Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami zajmuje się pomocą bezdomnym zwierzętom nie tylko na terenie miasta i gminy Pionki, ale i okolicznych miejscowości.
W czwartek w jednym z gospodarstw w niewielkiej wsi w gminie Pionki inspektorzy zobaczyli, jakie piekło potrafi zgotować psu człowiek.
- Zadzwoniła do mnie kobieta, której kilkakrotnie pomagałam w sprawie bezdomnych zwierząt. Opowiedziała, że szukając swojego psa trafiła na opuszczoną posesję na końcu wsi. Pod ścianą ruin budynku znalazła psa, którego bała się dotknąć, bo zwierzę nie miało skóry na tylniej części ciała - mówi Wioletta Maślanek, inspektor do spraw ochrony zwierząt z Pionkowskiego Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami. - Natychmiast pojechaliśmy na miejsce. Zobaczyłam tego psa, przytulonego do ściany, który patrzył na nas szeroko otwartymi oczami i błagał o pomoc. Od połowy pleców zamiast skóry na ciele miał jedną wielką ranę. Nie ruszał się, nie podnosił, tylko patrzył - mówi Wioletta Maślanek. - Tak drastycznego przypadku przemocy wobec zwierząt nie mieliśmy tu nigdy.
>>>KLIKNIJ NASTĘPNE ZDJĘCIE ABY CZYTAĆ DALEJ<<<