Pilica Białobrzegi potwierdziła zmiany kadrowe. Dwóch nowych zawodników!

30-letni Patryk Walasek jest środkowym obrońcą z bardzo dobrymi warunkami fizycznymi. Występował m.in. w Lechu Poznań (ME), Energii Kozienice, Lechii Tomaszów, a ostatnio reprezentował barwy Oskara Przysucha.
29-letni Mateusz Gliński to środkowy pomocnik, może występować również jako skrzydłowy. Reprezentował barwy m.in. Polonii Warszawa, Świtu Nowy Dwór, Pogoni Grodzisk, Victorii Sulejówek, a przez ostatnie trzy sezony grał w Mszczonowiance Mszczonów. Nowy nabytek Pilicy gra również w barwach futsalowej Legii Warszawa.
Obaj zawodnicy powinni być solidnym wzmocnieniem naszego zespołu w nadchodzącej rundzie.

Na liście życzeń jest też Bartłomiej Niedziela, ale na razie jest to informacja nieoficjalna. Ofensywny zawodnik wraca do rodzinnych Białobrzegów, a w swojej karierze grał również Cracovii Kraków, Górniku Łęczna, Jagiellonii Białystok.

Zdecydowanie największym osłabieniem jest odejście obrońcy Rafała Białeckiego, który po sześciu latach gry w naszym klubie postanowił, że kończy swoją przygodę z piłką ze względu. „Białemu” coraz trudniej pogodzić pracę zawodową z treningami oraz meczami, dlatego też postanowił podjąć taką niełatwą decyzję. Kolejnym zawodnikiem, który prawdopodobnie nie będzie grał w Pilicy jest Filip Kacperkiewicz, który rozpoczął treningi w innym zespole IV ligi – Ks Warka i „jesienią” będzie grał właśnie w tym zespole. Po okresie wypożyczenia z Radomiaka Radom do swojego macierzystego klubu wraca Oskar Markiewicz, który ze względu na pandemię nie zdołał zadebiutować w naszym zespole.
Nie są to jedyne zmiany, które nastąpią w naszym zespole. W przyszłym tygodniu zarząd klubu będzie rozmawiał z kolejnymi zawodnikami, którzy będą potencjalnymi wzmocnieniami w walce o ligowe punkty w nowym sezonie.
- Cała runda zapowiada się bardzo ciężko. Wiadomo, że zagramy 20 meczów w lidze oraz kilka w Pucharze Polski. Dlatego uważam, że kadra zespołu musi być szersza i mam nadzieję, że tak będzie – powiedział oficjalnego fanpejdża Pilicy, trener Tomasz Grzywna.