Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pilica i Broń zagrają w osłabieniu, ale są faworytami swoich meczów

/SzS/
Mikołaj Skórnicki (w wyskoku) doznał kontuzji w środę. Czy pojedzie z Bronią do Kleszczowa, będzie wiadomo dopiero dziś przed południem.
Mikołaj Skórnicki (w wyskoku) doznał kontuzji w środę. Czy pojedzie z Bronią do Kleszczowa, będzie wiadomo dopiero dziś przed południem. S. Szymczak
W osłabionym składzie piłkarze radomskiej Broni zagrają w sobotę w Kleszczowie. Również Pilica Białobrzegi nie będzie mogła skorzystać ze wszystkich zawodników. Mimo osłabień, zarówno Broń jak i zespół z Białobrzegów, są faworytami w najbliższych meczach.

W środę piłkarze trzecioligowej Broni doznali pierwszej porażki w tym sezonie. Przegrali 0:3 na wyjeździe ze wzmocnioną drużyną rezerw Widzewa Łódź. Kontuzji doznał w tym pojedynku środkowy obrońca, Mikołaj Skórnicki. O tym czy zagra przekonamy się dopiero przed samym meczem. Trener Tomasz Dziubiński nie ukrywa, że ma problem z obsadą środka obrony, bo już tydzień wcześniej kontuzji doznał inny defensor, Paweł Akurowski. Poza tym w czwartek nie trenował Mariusz Marczak, a na dłuższy czas włączeni z gry są Przemysław Wicik i Sebastian Wichucki.
JESZCZE TAM NIE WYGRALI
- Jeszcze nie wiem jaki wyjdzie skład. Nie ma to większego znaczenia. Trzeba podnieść głowy do góry i walczyć o zwycięstwo - uważa trener Dziubiński.
Piłkarze Broni nie mają szczęścia do wyjazdowych spotkań z Omegą Kleszczów. Wiosną na własnym boisku pokonali tą drużynę 2:0, ale w Kleszczowie grali do tej pory cztery razy i nigdy tam nie wygrali. Tylko dwukrotnie udało się wywieźć remis.
Omega w ostatnim meczu przegrała 1:3 z Pilicą w Białobrzegi. Dwóch obrońców kleszczowskiej drużyny, Dariusz Słomian i Mateusz Jacak zobaczyli czerwone kartki. Obaj muszą pauzować w meczu z Bronią.
Bez względu na wyjściowy skład, to Broń jest faworytem potyczki w Kleszczowie i powinna powalczyć o pełną pulę, aby wreszcie zdobyć kameralny obiekt Omegi. Mecz Omega - Broń rozpocznie się w sobotę o godz. 15.

POWIEJE HURAGANEM
Pilica po serii bardzo dobrych występów jest wiceliderem tabeli. Nie jest to żadna niespodzianka, bo w szeregach białobrzeskiej drużyny, gra sporo zawodników ogranych w drugiej, czy trzeciej lidze. Białobrzeżanie w niedzielę będą mieli okazję powiększyć konto punktowe.
- Gramy fajną piłkę i jest nam miło, kiedy patrzymy na tabelę. W każdym meczu musimy uważać. Oglądałem niedawno mecz Huraganu, w którym pokonał rezerwy Legii. Będę przestrzegał swoich zawodników przed drużyną z Wołomina - mówi trener Pilicy Jacek Kacprzak.
W Pilicy powoli poprawia się sytuacja kadrowa. Po kontuzjach do kadry wrócili już Rafał Sobczak i Dawid Sala. Obaj są gotowi do gry od pierwszych minut. Nadal jednak muszą się kurować: z Mateusza Podgórskiego, Michała Janowskiego, czy Damiana Rożeja.
Mecz Pilicy z Huraganem rozpoczyna się w niedzielę o godz. 15.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie