Bardzo ważne zwycięstwo w meczu 8. kolejki czwartej ligi odniosło Zamłynie Radom. Beniaminek pokonał na własnym boisku Wilgę Garwolin 4:2 (2:1). Goście przez większość spotkania grali w osłabieniu - najpierw w 10, po faulu bramkarza poza polem karnym, a potem w 9, gdy czerwoną kartkę za wulgarne słowa w stosunku do arbitra obejrzał. Mimo to goście ambitnie walczyli i nie poddali się. Ostatecznie jednak komplet punktów pozostał w Radomiu. - Cieszę się ze zwycięstwa. To dla nas bardzo ważne punkty, ale w drugiej połowie nie zagraliśmy najlepiej. Musimy to przeanalizować, zwłaszcza, że graliśmy w przewadze dwóch zawodników - powiedział Marcin Sikorski, trener Zamłynia Radom. Dzięki zwycięstwu, Zamłynie zajmuje drugie miejsce w tabeli ze stratą czterech punktów do prowadzącej Mazovii Mińsk Mazowiecki. Obydwie ekipy zmierzą się ze sobą w następnej kolejce. Zamłynie Radom - Wilga Garwolin 4:2 (2:1)Daniel Barzyński 15, Mateusz Midzołek 33, 74, Dominik Woźniak 65 - Przemysław Alot 33, Sebastian Papiernik 66 (k). Zamłynie: Kołodziejski - Szary, Moskwa, Chudziński, Woźniak, Nowocień, Kubica, Lech, Midziołek, Barzyński, Szubiński oraz Prasek, Kołodziejczyk, Oparcik, Popiel, Bawor. Wilga (skład wyjściowy): Wasążnik - Kozikowski, Gac, S. Papiernik, Paszkowski, Talar, Piesio, Alot, Piotrowski, D. Papiernik, Sitarek. Czerwone kartki: Dawid Wasążnik (18. minuta, za faul poza polem karnym), Filip Gac (41. minuta, za wulgarne słowa do sędziego).
Łukasz Kościelniak
Bardzo ważne zwycięstwo w meczu 8. kolejki czwartej ligi odniosło Zamłynie Radom. Beniaminek pokonał na własnym boisku Wilgę Garwolin 4:2 (2:1). Goście przez większość spotkania grali w osłabieniu - najpierw w 10, po faulu bramkarza poza polem karnym, a potem w 9, gdy czerwoną kartkę za wulgarne słowa w stosunku do arbitra obejrzał. Mimo to goście ambitnie walczyli i nie poddali się. Ostatecznie jednak komplet punktów pozostał w Radomiu.
Wideo
Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
