Na jakiej pozycji najczęściej możemy cię oglądać?
Najczęściej występuje na środku rozegrania, ale mogę również występować na prawym, bądź lewym rozegraniu. Nie robi to dla mnie żadnego problemu.
Jak długo grasz w piłkę ręczną?
Grę w piłkę ręczną rozpocząłem już jedenaście lat temu. Jestem wychowankiem Orląt Zwoleń. Ale grałem również w Bursie Puławy, tam prowadził mnie Henryk Arciuch. Na studiach występowałem w AZSAWF Warszawa i tam przez trzy lata miałem przyjemność trenować pod okiem Pawła Olewniczaka.
Teraz trenujecie pod okiem Patryka Kuchczyńskiego, byłego reprezentanta Polski. To motywuje do cięższej pracy?
Jego przeszłość jest rzeczywiście imponująca. To bardzo mobilizuje. Ale nie mamy żadnych kompleksów. Jakość treningów jest bardzo wysoka. A dodatkowo, kiedy on występuje na parkiecie obok ciebie, to to jest ogromna wartość dodana.
W 2019 roku umarł wasz trener Jerzy Markiewicz. Jak go wspominasz?
Ciężko było wszystkim zawodnikom po jego śmierci. Mogę śmiało powiedzieć, że on był jak mój drugi ojciec. Tak na prawdę grałem dla niego. Niesamowity motywator. Zależało mu najbardziej ze wszystkich, dosłownie na wszystkim. Kiedy ktoś nie przyjeżdżał na trening, potrafił pojechać po tą osobę, a potem jeszcze odwieźć po treningu.
Jak oceniasz szanse na awans do pierwszej ligi?
Do pierwszego, KS Uniwersytet Radom, tracimy sporo, ale do drugiego miejsca to tylko jeden punkt. Myślę, że jeśli uda nam się zająć drugie miejsce, a potem zagramy w barażach o awans do pierwszej ligi, to uda nam się zdobyć ten upragniony cel.
Jakie masz plany na przyszłość?
W Zwoleniu się wychowałem, tu grałem i wciąż chcę grać jak najwyżej.
Twój ulubiony zawodnik?
Bartłomiej Jaszka, zdecydowanie. Obecnie jest trenerem Zagłębia Lubin.Tak na prawdę to dzięki niemu polubiłem ten sport i rozpocząłem grę. Wzorowałem się również na Tomaszu Rosińskim.
Ulubiona drużyna?
Rhein-Neckar Lowen, grająca w niemieckiej Bundeslidze. Świetna drużyna. Często jeździmy na mecze Ligi Mistrzów do Kielc.
Czy interesujesz się innymi sportami?
Tak, to przede wszystkim tenis ziemny. Można powiedzieć, że od tego sportu zaczynałem. Niestety, okazał się za drogi. Ale moim ulubionym graczem jest Roger Federer. Lubię oglądać również piłkę nożną, zwłaszcza grę Liverpoolu oraz Borussi Dortmund. Podziwiam szczególnie Łukasza Piszczka.
Jak odbierasz swoją wygraną w naszym plebiscycie?
Odbieranie takiego wyróżnienia było bardzo przyjemne. Kiedyś zająłem drugie miejsce, ale teraz bez porównania lepiej. Chciałem bardzo serdecznie podziękować całemu sztabowi oraz naszym sponsorom za stworzenie bardzo dobrych warunków do treningów. Trzeba pamiętać, że to nie jest indywidualny sport. Nagrodę zdobyłem dzięki Bogu, trenerowi oraz tacie.
POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:
Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
