Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Piłkarze Broni chcą rewanżu z Ursusem Warszawa

/SzS/
Mariusz Marczak (z lewej w niebieskim) ma 9 goli na swoim koncie
Mariusz Marczak (z lewej w niebieskim) ma 9 goli na swoim koncie S. Szymczak
Wiosną piłkarze trzecioligowej Broni Radom walczyli o fotel lidera ze stołecznym Ursusem. Dostali lanie i przegrali 0:4. Czas na rewanż.

W sobotę o godz. 17 trzecioligowa Broń zagra z Ursusem Warszawa. Gospodarze zajmują po 14 kolejkach drugie miejsce w tabeli. Ursus ma taki sam dorobek punktowy i zajmuje czwartą lokatę. Zapowiada się bardzo ciekawe spotkanie.
Problemy ze zdrowiem
Po ostatnim meczu w ekipie Broni było trochę problemów kadrowych. Prawdziwy dramat przeżywa Przemysław Nogaj, zawodnik trzecioligowej Broni Radom. Czeka go operacja i przerwa nawet do dziesięciu miesięcy.
W sobotę radomianie rozgrywali mecz na warszawskim Targówku. Wygrali 3:1. Jedną z bramek zdobył 19-letni zawodnik Przemysław Nogaj. W ostatnich sekundach poczuł ogromny ból w kolanie. Diagnoza była fatalna dla zawodnika, bo okazało się, że zerwane są więzadła krzyżowe w kolanie.
- Dla Przemka to osobisty dramat. Wiosną tego roku przeszedł operację barku, wrócił niedawno do pełni sił, zdobył już trzy gole i byłem zadowolony z postępów tego gracza. Trzymamy kciuki, żeby szybko się wyleczył i czekamy na niego - mówi trener Broni, Tomasz Dziubiński.
Brak Nogaja to w pewien sposób problem, bo jest on młodzieżowcem, który z powodzeniem wchodził na murawę i nie był osłabieniem dla zespołu.
Zadyszka gości
Drużyna z radomskich Plat dotąd wygrywała z Ursusem, ale na wyjeździe. Na swoim boisku nie miała szczęścia do stołecznej drużyny.
W Broni chcą mocno zrewanżować się "Traktorkom" za ubiegły sezon. Wiosną Broń oraz Ursus walczyły o pierwsze miejsce w lidze i awans na wyższy szczebel. W bezpośrednim pojedynku Ursus rozgromił w Radomiu Broń aż 4:0. Ekipa ze stolicy zagrała wówczas wtedy świetny mecz. Wygrała ligę i z walki o drugą ligę odpadła dopiero po meczach barażowych z Kotwicą Kołobrzeg.
Ból głowy trenera
W tej rundzie Ursus także należy do czołówki trzeciej ligi, ale wydaje się, że nie jest aż tak mocny jak wiosną. Podobnie jak Broń, zgromadził 22 punkty, zajmuje w tabeli czwarte miejsce. Do Radomia przyjadą bez doświadczonych Rafała Zaborowskiego i Radosława Jankiewicza, którzy pauzują za żółte kartki.
W drużynie Broni zajdzie kilka zmian w wyjściowym zestawieniu. Po pauzie za kartki wraca do gry Piotr Wieczorek, ale nie wiadomo, czy wystąpi od pierwszych minut. W środku pomocy może zabraknąć Tunezyjczyka Wajiha Bouchniby, który narzeka na ból ścięgna Achillesa. Może być również zmiana bramkarza, bo na treningach świetnie spisuje się Norbert Wnukowski.
- W sobotę podejmę decyzję co do składu - mówi trener Tomasz Dziubiński.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie