Pionkowski radny domaga się interwencji samorządu w sprawie wycinki lasu. Takiej rzezi drzew jeszcze nie było

Radny wystąpił do burmistrza Pionek z prośbą o zorganizowanie w trybie pilnym spotkania z przedstawicielami Lasów Państwowych z Nadleśnictwa "Kozienice " w Urzędzie Miasta w Pionkach, albo w Miejskim Ośrodku Kultury.

Nie można nie reagować

„Mieszkańcy są zaniepokojeni tym co się dzieje wokół miasta. To zagraża ich zdrowiu i życiu w dłuższej perspektywie. Nie można nie reagować gdy rzeź lasów odbywa się w całym kraju i w naszej, nie Lasów Państwowych puszczy . Deklaruję obecność w każdym terminie. To spotkanie powinno mieć otwarty charakter i oficjalnie transmitowane” - napisał w liście do burmistrza Zbigniew Belowski, radny oraz dyrektor artystyczny Centrum Sztuki Nowoczesnej „Elektrownia” w Radomiu. - Trudno na to patrzeć. Drzewa są cięte z wszystkich stron miasta. Czasami widać jak z Pionek wyjeżdżają pociągi 40-wagonowe z balami drewna. Nie przekonuje mnie argument, że to odmłodzenie lasy, bo jak się amputuje tyle kończyn to jak to nazwać „odmłodzeniem” ? - pyta Zbigniew Belowski.

Warto dodać, że Pionki od zawsze „tonęły” w drzewach, bo od czasów przedwojennych las w naturalnym sposób maskował produkcję zbrojeniową, ale też był swego rodzaju neutralizatorem nieprzyjemnych wyziewów pochodzących ze „zbrojeniówki”.
Pod jego wpisami na facebooku pojawiło się sporo wpisów obrońców drzew, którzy przypominają ten właśnie ekologiczny aspekt funkcjonowania lasu w Pionkach.

W dyskusji na stronie facebookowej zabrał też głos pochodzący z Pionek znany muzyk coutry Tomasz Szwed, który stwierdził, że jego dziadek, który był leśniczym w Puszczy Kozienickiej dbał przede wszystkim o to, aby las był zachowany dla potomnych, a teraz tą filozofię zastąpiły bezduszne kombajny do wycinki drzew.

To jest zgodne z prawem

- Przecież nadal - tak jak kilkadziesiąt, czy nawet kilkaset lat temu - prowadzona w Puszczy Kozienickiej wielofunkcyjna gospodarka leśna jest zgodna z wszelkimi przepisami prawa, zgodnie z konsultowanym społecznie, opiniowanym pozytywnie przez Regionalną Dyrekcję Ochrony Środowiska w Warszawie, planem urządzenia lasu, w który również wbudowane są zapisy dotyczące ochrony przyrody, zgodnie z ustawą o lasach i aktami prawnymi z nią powiązanymi. Wszystkie obowiązujące przepisy prawa są przez leśników przestrzegane – przekonuje Edyta Nowicka z Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Radomiu.

Dodaje, że Nadleśnictwo Kozienice, którego zakres funkcjonowania obejmuje Pionki, gotowe jest rozmawiać z samorządami i wyjaśniać wszelkie wątpliwości. Jej zdaniem nie nic prawy w twierdzeniach, że obecnie wycina się więcej drzew w metrach sześciennych niż było to kilka czy kilkanaście lat temu, a leśnicy zawsze byli orędownikami ochrony przyrody z zrównoważonej gospodarki leśnej.

Poza tym usuwanie drzew związane jest też z bezpieczeństwem w lasach. Z tego powodu wycinano między innymi chore drzewa, które zagrażały ludziom, w rezerwacie w Pionkach, co nie spotkało się z pozytywnym odbiorem części mieszkańców. Zwraca uwagę, że plany urządzania lasów przygotowywane są z wyprzedzeniem, obowiązują tu transparentne zasady i wszyscy zainteresowani mogą zgłosić swoje zastrzeżenia do tych planów.