Dewastacje zaczęły się w grudniu ubiegłego, ostatnie miały miejsce przed Świętami Wielkanocnymi a problem dotyczy budynków położonych na obszarze całego osiedla XV -lecia. Ostatnio - na ulicy Bema. Scenariusz zawsze jest podobny - wandale obcinają przewody przy panelu domofonu, a następnie wyciągają je z rurki. Potem albo zabierają, albo porzucają. Same panele nie były uszkadzane.
- Z pewnością wartość takich ukradzionych przewodów jest niewielka, dlatego jesteśmy przekonani, że bardziej w grę wchodzi chęć niszczenia i dewastowania. Dla nas natomiast i dla mieszkańców oznacza to bardzo duży problem i niedogodności - mówił nam Hubert Kaczmarski, prezes Radomskiej Spółdzielni Mieszkaniowej.
Jak się dowiedzieliśmy policja otrzymywała zgłoszenia o dewastacjach, w jednym przypadku lokatorzy zawiadomili też o wandalu, który właśnie wyrywał przewody. Niestety, udało mu się uciec.
- Przez takich głupków domofony nie działają i każdy, kto chce może wchodzić na klatkę schodową. A wiadomo, że wiąże się to z zagrożeniami - mówił jeden z lokatorów.
Według Huberta Kaczmarskiego spółdzielnia stara się sukcesywnie naprawiać domofony, a towarzyszy temu jednocześnie chowanie przewodów w ścianach tak, aby dostęp do nich był znacznie bardziej utrudniony.
- Apelujemy do mieszkańców, by niezwłocznie reagowali widząc takie dewastacje - dodał prezes RSM.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?