Dotychczas w tej sprawie zarzuty usłyszało czterech mężczyzn. Jeden z nich został objęty policyjnym dozorem, natomiast w stosunku do trzech policja i prokuratura wnioskowała o tymczasowy areszt. W środę sąd aresztował całą trójkę na trzy miesiące.
- Mężczyźni pochodzą z naszego terenu oraz z województwa łódzkiego. Dodatkowo za jednym z nich wystawiono cztery listy gończe. Był poszukiwany za kradzieże z włamaniem - mówiła Alicja Śledziona.
Jak informuje policja "sprawa ma charakter rozwojowy". Co oznacza, że niewykluczone są kolejne zatrzymania. Policja ustala też, gdzie miały trafić narkotyki oraz, czy już gdzieś były rozprowadzane. Plantacja mogła działać od maja tego roku.
Mężczyzn przysuscy policjanci zatrzymali w związku z największej w ostatnich latach na Mazowszu plantacją konopi indyjskich. Policjanci zlikwidowali ja w tym tygodni. Na miejscu zabezpieczyli 600 krzewów i około 30 kilogramów przygotowanego już suszu i przygotowanego z niego haszyszu. Szacuje się, że czarnorynkowa wartość przejętych narkotyków może wynosić co najmniej 3 miliony złotych.
Konopie indyjskie mężczyźni uprawiali w jednej ze wsi w gminie Klów. Wynajęli tam gospodarstwo na skraju lasu. Krzaki rosły w tunelach foliowych. W wiejskiej chacie ścięte krzaki były suszone, rozdrabniane i przerabiane na haszysz. Na miejscu policjanci znaleźli między innymi baniaki z chemikaliami wykorzystywanymi w tym procederze.
Całe cztero-hektarowe gospodarstwo było monitorowane. Sprawcy kamery ukryli między innymi w pniach drzew. Mimo to policjanci zatrzymali ich przy pracy, szykowali kolejne porcje narkotyku.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?