- Mamy dobre warunki do nauki, lepsze, niż w starej siedzibie, ale pracownie mamy ciasne - mówili uczniowie.
Ogrom pracy włożyli nauczyciele, rodzice uczniów, sami uczniowie w przeprowadzkę i adaptację budynku. Przypomnijmy, że do niedawna "plastyk" zajmował dwa budynku przy ulicy Kilińskiego. W czasie wakacji szkoła przeprowadziła się do budynku przy alei Grzecznarowskiego, gdzie wcześniej było liceum "Słowackiego".
W korytarzach "plastyka" i przed szkołą powstały galerie prac: rzeźby i fotografii.
- Od razu widać, ze tu się uczą artyści - mówili rodzice odwiedzający w sobotę szkołę.
Bożena Marczykowska, dyrektorka Zespołu Szkół, podziękowała wszystkim, którzy pomogli w przeprowadzce. Dodała, ze obecnie szkoła ma lepsze warunki do nauki, ale wciąż pracownie są ciasne. Sala, gdzie 17 uczniów uczy się rzeźbić, ma ledwie 20 metrów kwadratowych. Podobnie jest w innych pracowniach.
- Ta lokalizacja jest o tyle lepsza od starej, że szkołę możemy rozbudować. Jest tu odpowiedni teren, działka jest duża. Plany rozbudowy szkoły już są. Być może w ciągu dwóch - trzech lat uda się przeprowadzić inwestycję - powiedział wiceprezydent Radomia Ryszard Fałek.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?