Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Plus Liga. Bartłomiej Bołądź, katem Cerrad Enea Czarnych Radom. Trenerzy Andrzej Kowal i Robert Prygiel o sobotnim meczu

Atakuje Bartłomiej Bołądź, najlepszy siatkarz meczu Cerrad Enea Czarni Radom - Ślepsk Malow Suwałki.
Atakuje Bartłomiej Bołądź, najlepszy siatkarz meczu Cerrad Enea Czarni Radom - Ślepsk Malow Suwałki. Tadeusz Klocek
Bartłomiej Bołądź show. Tak krótko można napisać o tym siatkarzu po sobotnim meczu Cerradu Enei Czarnych Radom ze Ślepskiem Malow Suwałki. Były siatkarz radomskiego klubu, zdobył w tym meczu dla suwalskiej drużyny aż 33 punkty. Po meczu odbierał od wszystkich jak najbardziej zasłużone gratulacje.

Cerrad Enea Czarni Radom - Ślepsk Malow Suwałki 2:3(18:25, 25:20, 25:23, 18:25, 7:15)
Cerrad Enea Czarni: Vincić 1, Butryn 27, Protopsaltis 10, Włodarczyk 7, Pajenk 9, Ostrowski 3, Ruciak (libero), Masłowski (libero) oraz Kedzierski 0, Filip 4, Sander 8, Firszt 2, Grzechnik 0.
Ślepsk Malow: Tuaniga 6, Bołądź 33, Szerszeń 25, Rohnka 5, Siek 3, Takvam 5, Filipowicz (libero), Stańczak (libero) oraz Szwaradzki 1, Skrzypkowski 4, Rudzewicz 5.
MVP meczu: Bartłomiej Bołądź (Ślepsk Malow).

- Radom wygrał mecz - śmiał się po meczu inny były siatkarz Czarnych, Adrian Stańczak, libero Ślepska Malow, który wraz z kolejnym zawodnikiem Czarnych, libero Pawłem Filipowiczem byli jednymi z najlepszych graczy Ślepska Malow w tym spotkaniu.

W Suwałkach gra także czwarty były siatkarz Czarnych, Kacper Gonciarz, ale on na parkiecie się nie pojawił.

Porażka i strata dwóch punktów bardzo komplikuje sytuację radomskiego zespołu, jeżeli chodzi o awans do turnieju finałowego Pucharu Polski. Trzeba być w pierwszej szóstce na zakończenie pierwszej rundy, a ta lokata bardzo się oddala od podopiecznych trenera Roberta Prygla, siatkarzy Cerradu Enei Czarnych. Radomianie przystąpili do meczu bez Damian Borucha, środkowego bloku, który narzeka na bóle w kręgosłupie.

Cały mecz rozstrzygnął się dopiero w piątym secie, w którym od początku inicjatywa należała do podopiecznych trenera Andrzeja Kowala, siatkarzy Ślepska. Przy stanie 1:5 trener radomian Robert Prygiel wziął czas. Przy stanie 4:9 ponownie na rozmowę swoich siatkarzy poprosił radomski szkoleniowiec. Po tym czasie radomianie ugrali tylko trzy punkty. Grali słabo i z każdym następnym straconym punktem nie wierzyli, że ten mecz można wygrać.

Mówi trener Robert Prygiel
- Zbyt dużo ważnych zawodników w moim zespole zagrało poniżej swoich możliwości. Przegraliśmy mecz, wojna jeszcze trwa. Szkoda tego meczu, ale przestrzegałem swoją drużynę, że nie będzie to wcale łatwy mecz. Oglądałem mecze wyjazdowe drużyny z Suwałk i praktycznie w każdym meczu była bliska zdobycia punktów lub je zdobywała.

Byleś na meczu Cerrad Enea Czarni Radom - Ślepsk Malow Suwał...

PlusLiga: Cerrad Enea Czarni Radom - Ślepsk Malow Suwałki 2:3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie