Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

PlusLiga. Cerrad Czarni Radom przegrali na zakończenie fazy zasadniczej z Asseco Resovią w Rzeszowie

Michał Nowak
Michał Nowak
Fragment meczu Asseco Resovia Rzeszów - Cerrad Czarni Radom.
Fragment meczu Asseco Resovia Rzeszów - Cerrad Czarni Radom. Michał Nowak
W ostatnim meczu fazy zasadniczej sezonu 2018/19 siatkarze Cerradu Czarnych Radom przegrali na wyjeździe z Asseco Resovią Rzeszów 1:3. Wciąż nie wiadomo jednak na którym miejscu ostatecznie uplasują się radomianie. Wszystko wyjaśni się dopiero w weekend.

Asseco Resovia Rzeszów - Cerrad Czarni Radom 3:1 (25:22, 18:25, 25:21, 25:20)
Asseco Resovia: Shoji 4, Jarosz 13, Buszek, Mika 15, Smith 10, Lemański 17, Perry (libero) oraz Rossard 9, Masłowski (libero), Schulz.
Cerrad Czarni: Giger 4, Filip 13, Żaliński 8, Fornal 19, Pajenk 8, Huber 7, Ruciak (libero) oraz Kwasowski 1, Wasilewski (libero), Rybicki, Vincić.
Sędziowie: Piotr Król i Marek Budzik.
MVP: Bartłomiej Lemański (Asseco Resovia Rzeszów).

PRZEBIEG MECZU
IV SET: 2:0, 2:1, 3:3, 5:3, 5:5, 7:7, 9:7, 10:8, 12:8, 13:9, 16:10, 16:12, 18:12, 18:13, 19:14, 20:15, 21:16, 22:17, 23:18, 24:19, 25:20.
III SET: 1:0, 1:3, 6:3, 6:4, 8:5, 8:7, 10:8, 11:9, 12:11, 13:13, 14:14, 15:15, 17:15, 17:17, 18:18, 21:18, 21:19, 23:19, 23:20, 24:20, 25:21.
II SET: 0:2, 2:2, 2:4, 3:5, 4:6, 5:7, 6:8, 8:8, 8:10, 9:11, 9:13, 10:15, 11:17, 13:17, 13:20, 14:21, 16:22, 17:23, 18:25.
I SET: 0:1, 1:2, 2:3, 4:3, 5:5, 7:6, 8:7, 10:7, 10:10, 12:11, 15:11, 15:13, 16:14, 17:15, 18:16, 20:17, 21:17, 22:18, 22:20, 23:21, 24:22, 25:22.

Pierwsze akcje wtorkowego pojedynku to wymiana ciosów z obu stron (6:6). Trener Prygiel nie zmienił wyjściowego składu w stosunku do poprzedniego wygranego 3:0 meczu z Treflem Gdańsk. W odsłonie otwarcia rzeszowianie byli bardzo dobrze dysponowani w ataku - zakończyli ją z aż 74-procentową skutecznością w tym elemencie! Po skutecznym bloku Lemańskiego Asseco Resovia prowadziła 10:7. Szybko Cerrad Czarni odrobili stratę (10:10), ale za moment gospodarze zanotowali czteropunktową serię (15:11). Podopieczni trenera Prygla nie dawali za wygraną. Po błędzie Shojiego zbliżyli się na dystans jednego "oczka" (18:17) i o czas poprosił trener Cretu. Po przerwie radomianie nie potrafili zatrzymać w ataku Rossarda i Jarosza czy Lemańskiego (22:18). Tej straty nie udało się odrobić i po skutecznym zbiciu Miki miejscowi prowadzili 1:0.

O ile w pierwszej partii radomianie nie zanotowali żadnego asa serwisowego, tak w drugiej było ich już cztery. Cerrad Czarni szybko osiągnęli dwupunktową przewagę, którą utrzymywali w kolejnych minutach (2:4, 3:5, 4:6, 8:10). W porównaniu do poprzedniego seta, rzeszowianie nie byli już tak skuteczni w ataku (zaledwie 31 procent). Po dwóch błędach Miki i Jarosza przewaga gości wzrosła do czterech "oczek" (9:13). Gra Cerradu Czarnych Radom w tym fragmencie wyglądała bardzo dobrze. Przyjezdni sukcesywnie powiększali prowadzenie punktując rywali. Po asie serwisowym Fornala i punktowym ataku Hubera było już 13:20. Tej wysokiej przewagi zespół z Radomia już nie oddał i zakończył drugą partię efektownym blokiem Fornala na Lemańskim (18:25).

Choć po ataku Rossarda przewaga Asseco Resovii w secie numer trzy wynosiła trzy punkty (6:3), to Cerrad Czarni szybko zmniejszyli dystans (9:8). Co prawda w kolejnych minutach wciąż na minimalnym prowadzeniu byli rzeszowianie, ale wynik w gruncie rzeczy oscylował w granicach remisu. Tak było do stanu 18:18. W końcówce niestety siatkarze z Radomia zatracili gdzieś skuteczność w ataku. To spowodowało, że podopieczni trenera Cretu odjechali z wynikiem i po skutecznej akcji Lemańskiego było 21:18. Chwilę później środkowy zablokował atak przyjezdnych i było już 23:20, a set zakończył się po zepsutej zagrywce przez Fornala.

Wymiana ciosów w czwartej partii trwała do stanu 7:7. Potem inicjatywę przejęła Asseco Resovia. Gospodarze wypracowali sobie przewagę (12:9), a Cerrad Czarni zatracili nieco pewność siebie. Rzeszowianie wykorzystali ten fakt i powiększali prowadzenie. As serwisowy Miki dał wynik 16:10, a kiedy poprawił Lemański było 18:12. W międzyczasie radomianom nie pomogły dość kontrowersyjne decyzje sędziowskie. Goście jednak nie składali broni i walczyli o odwrócenie niekorzystnego wyniku. Po skutecznym bloku Żalinskiego strata zmalała do czterech "oczek" (21:17). Rzeszowianie utrzymali jednak swoją dobrą dyspozycję i wygrali 25:20 i 3:1 po autowej zagrywce Kwasowskiego.

Po wtorkowym meczu wciąż nie wiadomo, na którym miejscu ostatecznie uplasują się na koniec fazy zasadniczej Cerrad Czarni Radom. Wszystko zależy od wyników meczów Aluronu Virtu Warty Zawiercie (sobota) oraz PGE Skry Bełchatów (niedziela) w 26. kolejce. Na razie radomianie wciąż zajmują czwartą lokatę.

CERRAD CZARNI RADOM. AKTUALNE INFORMACJE DOTYCZĄCE ZESPOŁU - TUTAJ
Autor jest również na Twitterze

ZOBACZ TEŻ: Konferencja prasowa przed meczem ZAKSA Kędzierzyn-Koźle - Cerrad Czarni Radom

POLECAMY RÓWNIEŻ:




Cerrad Czarni Radom po awansie do PlusLigi [QUIZ - 1. CZĘŚĆ]


Znasz historię radomskiego sportu? Bez problemu rozwiążesz QUIZ





Cerrad Czarni przed sezonem 2018/19 [ZDJĘCIA - POZNAJ DRUŻYNĘ!]




[HIT] Radomianka, Aleksandra Buczyńska, to jedna z najpiękniejszych polskich tenisistek!




Zobacz 20 najciekawszych transferów w regionie radomskim





[UNIKATOWE ZDJĘCIA] Kibicowskie klimaty w regionie radomskim. Niektórych ekip już nie ma




Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie