Stal Nysa - Cerrad Enea Czarni Radom 2:3 (25:21, 25:27, 25:22, 11:25, 19:21)
Stal: Komenda (2), Bartman (13), M’Baye (5), Lemański (9), Łapszyński (14), Filip (28), Ruciak (libero), Dembiec (libero) oraz Szczurek (0), Bućko (1), Ben Tara (1)
Cerrad Enea Czarni: Kędzierski (2), Dryja (11), Konarski (17), Loh (14), Josifow (16), Sander (15), Masłowski (libero) oraz Ostrowski (0), Gąsior (4), Zrajkowski (0), Pasiński (0), Firszt (4).
MVP meczu: Brenden Sander (Cerrad Enea Czarni).
Po 18 latach ponownie o ligowe punkty w ekstraklasie spotkały się zespoły Stali i Czarnych.
W zespole nyskiej Stali, zagrało czterech byłych siatkarzy Czarnych Radom, rozgrywający Patryk Szczurek, atakujący Michał Filip, przyjmujący Łukasz Łapszyński i libero Michał Ruciak.
Pierwszy set bardzo dobrze rozpoczęli podopieczni trenera Roberta Prygla. Prowadzili kilkoma punktami, 12:9, później 14:13 i utknęli w jednym ustawieniu, kiedy za zagrywce był Bartłomiej Lemański i zrobiło się 18:14.
Podopieczni trenera Krzysztofa Stelmach nie oddali już prowadzenia w tym secie.
Drugi set bardzo wyrównany. Żadnej z drużyn nie udało się odskoczyć na więcej niż trzy punkty. Przy stanie 21:20 dla gospodarzy zablokowany został Michał Filip, a kolejną akcję skończył Bartosz Firszt i było 22:21 dla radomian. Po dwóch akcjach na prowadzenie wyszła Nysa 23:22. Za chwilę blok obił Bartosz Firszt, a Dawid Konarski zaserwował asa i Czarni mieli piłkę setową. ale Nysa ją obroniła. Na przewagi wygrali Czarni po tym jak asa zaserwował Wiktor Josifow.
Trzeci zakończył się wygraną gospodarzy, którzy ostatni punkt zdobyli blokiem. Marcin Komenda zatrzymał Lucasa Loha.
Czwarta partia rozpoczęła się od wysokiego prowadzenia Czarnych 7:1, 9:2. Ostatni punkt zdobył atakujący Daniel Gąsior, który obił blok nyskiej drużyny.
Piąty set bardzo zacięty do stanu 6:6. Później Nysa odskoczyła na 8:6. Szybko Czarni wyrównali 9:9 po asie Dawida Dryji, a później zablokowany został Michał Filip. Za chwilę Stal ponownie odskoczyła na dwa punkty, 12:10. Pierwszą piłkę meczową miała Stal, ale Michał Filip został zablokowany przez Michała Kędzierskiego.
Na przewagi wygrali radomianie. Michał Kędzierski zablokował Zbigniewa Bartmana i Czarni się cieszyli z wygranej.
Radomianie kolejny mecz rozegrają już w najbliższą niedzielę we własnej hali, z Asseco Resovią Rzeszów.
To spotkanie w niedzielę o godzinie 17.30.
[lista=1]
[*]
[/l
ista]
POLECAMY RÓWNIEŻ:
Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
