Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Po świętach zdrożeje chleb - ostrzegają piekarze w naszym regionie

Antoni SOKOŁOWSKI
- Chleb zawsze musi być na polskim stole – mówi Dorota Szmit z piekarni Mak z Kowali.
- Chleb zawsze musi być na polskim stole – mówi Dorota Szmit z piekarni Mak z Kowali. Łukasz Wójcik
Cena mąki wzrosła w krótkim czasie o około 10 procent. To wszystko grozi podwyżką cen pieczywa.

Za tonę pszenicy konsumpcyjnej już dziś trzeba zapłacić około 1050 - 1100 złotych, choć jeszcze latem cena wynosiła średnio 930 złotych.

- Nie ma też kupowania zboża na kredyt, wszystko odbywa się za gotówkę, co potwierdza, jak rynek zbóż i co za tym mąki jest niepewny - mówi Wiesław Idziak z hurtowni mąk w Radomiu.

NIESTABILNY RYNEK

Niepewność na rynku zbożowym bierze się z kilku źródeł. Jednym z nich są słabe zbiory w Polsce w ostatnim roku. Ekonomiści wyliczyli, że w całym kraju rolnicy zebrali w tym roku o 1,6 miliona ton mniej ziarna mniej, niż rok wcześniej.

Ponadto ceny w Polsce są odbiciem cen na rynkach rolniczych w Europie, a w innych krajach ziarno nie jest tanie.

Jarosław Gajda piecze chleb w Radomiu od przeszło 22 lat i dawno nie widział tak wielkiego zawirowania na rynku.

- To nie są dobre wiadomości dla piekarzy. Cen chleba nie da się długo utrzymać przy wzrastających kosztach produkcji - mówi Jarosław Gajda, radomski piekarz.

Jak dodaje, tylko w ciągu ostatnich dni cena mąki w dostawach do jego piekarni skoczyła o 100 złotych na jednej tonie. Chodzi o tak zwaną mąkę chlebową, typ 750.

- W listopadzie płaciłem 1200 złotych za kilogram mąki typ 750, a dziś za tę samą mąkę już 1300 złotych - dodaje Jarosław Gajda.

CZEKANIE NA PODWYŻKĘ

Cena mąki, to nie jedyny składnik kosztów bochenka chleba. Mąka, co około jedna trzecia kosztów produkcji chleba. Podrożał też prąd, inne składniki.

- Przecież do wielu typów chleba dodaję ziarno, choćby ziarna słonecznika, czy maku. Cena ziaren też poszła w górę - dodaje Jarosław Gajda.

Jak trudne czasy przyszły dla piekarzy świadczy i to, że nie tylko wzrasta cena mąki, ale i spada spożycie chleba. Według wyliczeń Izby Piekarskiej jeszcze kilka lat temu jedliśmy około 100 kilogramów pieczywa rocznie w przeliczeniu na jedna osobę. Teraz zjadamy już średnio 50 kilogramów rocznie.
Najtańszy, zwykły, najbardziej podstawowy chleb w Radomiu może kosztować 2,5 złote, ale na targowiskach taki sam chleb może kosztować 1,90 zł. Dodajmy, że już w Warszawie chleb dochodzi do 4 złotych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie