26 marca 2011 roku w Kozienicach spłonął niezamieszkały dom a także znajdujące się na terenie tej samej posesji inne budynki. Należały one do mieszkańca Kozienic. Straty były bardzo duże, oszacowano je na 95 tysięcy złotych. Sprawcy podpaleń nie udało się wówczas ustalić, a prowadzone postępowanie umorzono. Pomimo tego kozieniccy policjanci z wydziału kryminalnego dalej pracowali nad tą sprawą i przyniosło to efekt.
- 18 lutego policjanci ustalili, że podpaleń dokonał 22-letni mieszkaniec Kozienic. Mężczyzna przyznał się tłumacząc, że miał nieporozumienia z właścicielem posesji, który był kiedyś jego pracodawcą. Na jednej ze stacji paliw w Kozienicach zakupił 4 litry benzyny i przez dwie kolejne noce podpalał niezamieszkałe budynki. Mówił, że traktował to jako rozrywkę - informowała Patrycja Zaborowska, oficer prasowy kozienickiej policji.
Mężczyzna po usłyszeniu zarzutów został wypuszczony na wolność. Teraz czeka go sprawa w sądzie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?