Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Podejrzany o zabicie żony w Rozniszewie w gminie Magnuszew, ma być umieszczony w szpitalu psychiatrycznym

Wojciech Szczepański
Wojciech Szczepański
Piotr Krzyżanowski/Polska Press Grupa/zdjęcie ilustracyjne
Zbliża się do końca śledztwo w sprawie zabójstwa w Rozniszewie, gdzie mężczyzna zabił żonę i zranił syna. Psychiatrzy orzekli, że w czasie popełniania czynu podejrzany miał zniesioną zdolność do rozpoznania znaczenia swoich czynów, jak również do kierowania swoim postępowaniem. Ma zostać umieszczony w szpitalu psychiatrycznym.

Mężczyzna, podejrzany o zabicie żony w Rozniszewie ma być umieszczony w szpitalu psychiatrycznym

Jak poinformowała nas prokurator Agnieszka Borkowska, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Radomiu, śledztwo w sprawie zabójstwa w Rozniszewie zbliża się do końca.

- Prokuratura będzie kierowała do sądu wniosek o umorzenie postępowania. Jest to związane z otrzymaną opinią biegłych psychiatrów z Krakowa, którzy przeprowadzili obserwację psychiatryczną podejrzanego. Stwierdzili oni, że mężczyzna w czasie popełniania czynu miał zniesioną całkowicie zdolność do rozpoznania znaczenia swoich czynów, jak również do kierowania swoim postępowaniem. Ich zdaniem należy zastosować wobec podejrzanego środek zabezpieczający polegający na umieszczeniu go w szpitalu psychiatrycznym - mówi pani prokurator.

Jeśli sąd przychyli się do wniosku prokuratury, podejrzany zostanie umieszczony w szpitalu psychiatrycznym, bez określenia terminu i co sześć miesięcy będzie badany przez biegłych psychiatrów.

Przypomnijmy, że rodzinna tragedia rozegrała się w środę, 29 grudnia, w Rozniszewie, w gminie Magnuszew. Od ciosów nożem zginęła 41-letnia kobieta, a ranny został też jej 15-letni syn. Zabójstwa dokonał 43-letni mąż ofiary.

Jak przekazała nam rzecznik radomskiej Prokuratury, zamordowana kobieta otrzymała blisko 20 ciosów nożem. W obronie matki stanął ich 15-letni syn, który starał się uniemożliwić ojcu zadanie dalszych ciosów. Chłopiec został również wielokrotnie dźgnięty nożem przez ojca i przebywa w szpitalu.

Męża ofiary mundurowi znaleźli w pobliskim lesie z ranami kłutymi brzucha, które prawdopodobnie sam sobie zadał.

- W oparciu o prowadzone na miejscu zdarzenia czynności i sekcję zwłok ustalono, że w trakcie awantury 43-latek zaatakował małżonkę, zadając jej około 20 ciosów w głowę, szyję oraz tułów - informowała wówczas Agnieszka Borkowska.

Podejrzany usłyszał zarzuty zabójstwa oraz usiłowania zabójstwa, ale został skierowany na obserwację psychiatryczną. Jej wyniki są podstawą do przygotowania wniosku o umorzenie postępowania.

Pisaliśmy o tej sprawie:

od 7 lat
Wideo

echodnia.eu W czerwcu wybory do Parlamentu Europejskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie