Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Podwyżki cen żywności. Zobacz, co jeszcze będzie drożało

Antoni SOKOŁOWSKI
- Nasz chleb jest wciąż jednym z najtańszych. Kosztuje 2,30 złote – mówi Zdzisława Stąpor, ze sklepu spożywczego przy ulicy Żeromskiego w Radomiu.
- Nasz chleb jest wciąż jednym z najtańszych. Kosztuje 2,30 złote – mówi Zdzisława Stąpor, ze sklepu spożywczego przy ulicy Żeromskiego w Radomiu. Szymon Wykrota
Radomscy przedsiębiorcy mówią o powodach podwyżek.

Do Polski nadciąga fala drożyzny. Ostatnio przestrzegał przed nią wicepremier Waldemar Pawlak. Ma zdrożeć nie tylko energia, a szczególnie ropa. Będą wzrosty cen żywności, pszenicy, cukru, ubrań.

- Jeśli tak dalej pójdzie, to chyba za cukier przyjdzie nam płacić po 6 złotych na koniec roku - narzekała jedna z klientek w sklepie spożywczym przy ulicy Okulickiego w Radomiu.
Istotnie, są takie prognozy, a gorzej, że mogą dotyczyć nie tylko cukru, ale i mięsa, warzyw.

LIMITY Z UNII

- Unia Europejska narzuciła nam limity produkcji cukru. Regulacje te zresztą dotyczą wszystkich krajów członkowskich. Teraz okazuje się, że na skutek wielu przyczyn, także nieurodzaju, cukru jest mniej i trzeba go sprowadzać spoza Europy - mówi Mirosław Maliszewski, radomski poseł Polskiego Stronnictwa Ludowego.

Podwyżka prądu, paliw, ubiegłoroczne powodzie, zła jakość zbóż sprawiła także, że jemy coraz droższy chleb i bułki. Po niedawnych podwyżkach mąki mogą nadejść kolejne. Zresztą cena mąki, to nie jedyny składnik kosztów bochenka chleba. Od stycznia podrożał też prąd, paliwo, gaz. Część piekarzy ma piece opalane właśnie gazem i to też ma wpływ na podwyżkę. Rośnie też wiele innych kosztów produkcji chleba, nawet sól.

- Każda podwyżka cen chleba, to dla piekarzy wielkie ryzyko. My płacimy podatki i wszystkie koszty wytworzenia pieczywa, a jednocześnie w Radomiu jest silna konkurencja. Podwyżka może spowodować, że wypada się z rynku, bo nie można sprzedać towaru. Jednocześnie mamy przecież wydatki: na płace dla pracowników, na sprzęt, urządzenia, energię. Każda podwyżka musi być dokładnie przemyślana - mówi Mariusz Fogiel, z radomskiej piekarni Fogiel &Fogiel.

WZROSŁY KOSZTY

Zamieszki w Libii, zawirowania na giełdach światowych powodują, że od samego rozmawiania o tym rośnie cena ropy naftowej.

- Dla rolników cena ropy ma o tyle znaczenie, że przy drożyźnie rosną koszty transportu, maszyn. Z kolei dostawcy, pośrednicy w handlu żywnością także ponoszą większe koszty i w sumie także dlatego żywność idzie w górę - dodaje poseł Maliszewski.

Waldemar Jan Rajca, radomski przedsiębiorca i zwolennik wolnego rynku dodaje, że są dwie przyczyny drożyzny. Jedna z nich, to podaż i popyt towarów na rynku.
- Druga przyczyna, to podatki. Mamy w Polsce wyjątkowo wysokie podatki, które zabijają przedsiębiorczość. Mamy rozbuchaną administrację, która na same szkolenia wydaje sobie siedem miliardów złotych rocznie. A przecież ktoś musi na nich pracować - dodaje Waldemar Jan Rajca.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie