Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Podwyżki dla nauczycieli. Związkowcy ZNP z regionu rozgoryczeni ich wysokością

Sok
- Nauczyciele są rozgoryczeni wysokością podwyżek - mówi Tomasz Korczak, prezes ZNP w Radomiu
- Nauczyciele są rozgoryczeni wysokością podwyżek - mówi Tomasz Korczak, prezes ZNP w Radomiu Antoni Sokołowski
Irytacja, bezsilność, złość - takie głównie emocje wyrażają radomscy nauczyciele, gdy dowiedzieli się, że ministerstwo edukacji przyznało im podwyżki. - To nie jest żadna podwyżka, tylko ochłapy, dosłownie grosze - machają rękami zdenerwowani.

Nauczyciele nie chcą wypowiadać się o podwyżkach pensji pod swoimi nazwiskami, bo właśnie w wielu szkołach trwa bój o utrzymanie pracy po tym, jak rząd wprowadza zmiany w oświacie.

- Wygląda na to, że te niewielkie podwyżki ogłoszone przez panią minister mają osłodzić chaos, jak trwa właśnie przy układaniu sieci szkół w gminach - dodają nauczyciele.

Jak w praktyce przedstawia się podwyżka? Według danych, nauczyciel stażysta, który dziś zarabia 2 265 złotych otrzyma 2 294 złotych miesięcznie i jest to o 29 złotych więcej, niż dotychczas. Z kolei nauczyciel kontraktowy zyska jedną złotówkę więcej od stażysty, bo 30 złotych miesięcznie i zamiast pensji 2 331 złotych będzie teraz dostawał 2 361 zł. Nauczyciel mianowany otrzyma za miesięczną pracę 2 681 złotych, czyli 34 złote więcej, a dyplomowany dostanie 3 149, czyli o 40 złote więcej.

- Taka podwyżka pensji urąga godności naszej pracy - dodają nauczyciele.

Poproszony o komentarz w sprawie podwyżek prezes Związku Nauczycielstwa Polskiego w Radomiu Tomasz Korczak zaznacza, że mamy do czynienia w istocie nie z podwyżką, a waloryzacją płac, która wynosi ok. 1,3 procenta.

- Jak by nie nazywać jednak tej zmiany uposażenia, to na pewno nauczyciele mogą być rozgoryczeni wysokością podwyżek. Od lat upominamy się o godne wynagrodzenie za naszą pracę i od dawna nauczyciele nie dostają podwyżek - dodaje Tomasz Korczak.

Sami nauczyciele zaznaczają, że wbrew obiegowym, krzywdzącym - ich zdaniem - opiniom, nauczyciele wcale nie zarabiają tak dużo.

- Nie pamiętam, kiedy o normalnej porze poszłam spać. Wieczorami siedzę nad kartkówkami uczniów, sprawdzam stosy klasówek. Do tego dochodzą projekty, konspekty, planowanie egzaminów próbnych, tony papierologii i jeszcze mam telefony od rodziców uczniów, którzy potrafią dzwonić z każdym drobiazgiem, o każdej porze - mówi polonistka z 28-letnim stażem pracy.

Prezes Tomasz Korczak przypomina, że nasi nauczyciele dobrze kształcą, o czym świadczą choćby wyniki matur, czy międzynarodowe rankingi oceniające poziom kształcenia .

- Polska szkoła stoi dobrym nauczycielem, a on musi być dobrze opłacany - dodaje prezes.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie