Na razie protest ogłosili związkowcy z Solidarności, ale najprawdopodobniej przyłączą się do niego związki branżowe. Rada Krajowa Sekcji Przemysłu Zbrojeniowego NSZZ „Solidarność zwraca uwagę w wydanym komunikacie, że decyzja o pogotowiu strajkowym spowodowana jest brakiem reakcji Ministerstwa Aktywów Państwowych na postulaty związku.
Nieprawidłowości
We wszystkich zakładach branży zbrojeniowej wywieszono tablice informacyjne o rozpoczętym pogotowiu strajkowym, przeprowadzana jest też akcja informacyjna na temat powodów podjętych działań. Związek zwraca uwagę, że wielokrotnie zwracał się bezskutecznie do Ministerstwa Aktywów Państwowych o rozmowy na temat nieprawidłowości w przemyśle zbrojeniowym.
Związkowcom nie podoba się brak jasnego zdefiniowania funkcjonowania i rozwoju zakładów zbrojeniowych w kraju. Uważają, że brakuje właściwego zarządzania i nadzoru nad firmami branży, co może doprowadzić do likwidacji firm w tej branży. Przede wszystkim ich zaniepokojenie wzbudza fakt, że mimo olbrzymich pieniędzy jakie rząd przeznacza na modernizację armii, w wielu kluczowych programach pomijane są polskie spółki. Związkowcy zapowiadają, że procedowanie dalszych działach związanych z ewentualnym ogłoszeniem kolejnych form protestacyjnych uzależnione jest od reakcji strony rządowej.
Niefortunna obsada stanowisk
- Powołanie Ministerstwa Aktywów Państwowych dawało nadzieję na poważne rozmowy na temat branży zbrojeniowej. Niestety mimo naszych monitów, próśb do podjęcia rozmów nic się nie dzieje – powiedział Zbigniew Cebula, przewodniczący Komisji Zakładowej „Solidarności” w Fabryce Broni „Łucznik”. - Domagamy się opracowania strategii rozwoju przemysłu zbrojeniowego i przyjęcia go jako dokument rządowy. Chcemy też, aby precyzyjnie określono zasady działania Polskiej Grupy Zbrojeniowej – powiedział Dariusz Sobczak, sekretarz Komisji Zakładowej Solidarności w Fabryce Broni „Łucznik”.
Związkowcy uważają, że strona związkowa powinna być reprezentowana w organach zarządzających w spółkach branży zbrojeniowej, a cała grupa powinna być dokapitalizowana. Dodatkowo związkowcom z Radomia nie podoba się zarządzanie Fabryką Broni „Łucznik” w kwestii „polityki kadrowej, polityki płacowej i zarządzania zakładem”. - Nie podoba nam się także to, że firmy płacą tak straszny haracz za sprzedaż swoich wyrobów przez Polską Grupę Zbrojeniową. Chcielibyśmy też wiedzieć jak te pieniądze są wykorzystywane. Mamy też zastrzeżenia co do tego, że Pegaz niezbyt fortunnie obsadzał stanowiska w swoich spółkach – powiedział Zbigniew Cebula. We wszystkich zakładach rośnie natomiast niezadowolenie z Irytację związkowców, ale także szeregowych pracowników zakładów zbrojeniowych budzi także kwestia offsetu.
- Jesteśmy przerażeni tym co się dzieje. Wiemy przecież jak wielkie pieniądze idą na modernizacji armii. Z tego najwięcej dostaną nasi sojusznicy. A przecież chodzi o to, aby w zamian za nasze zakupy docierała do nas nowa technologia, zamówienia – powiedział Zbigniew Cebula.
- Gdzie pojechać z dziećmi na letnią wycieczkę godzinę od Radomia?
- 10 osób z których słynie Radom. Znasz je?
- Upolowani przez Google Street View na radomskim Śródmieściu!
- Piękne dziewczyny z Radomia na Instagramie! Zobacz zdjęcia
- Znani mieszkańcy regionu radomskiego na wakacjach ZDJĘCIA
- Gdzie na kajaki niedaleko Radomia? Sprawdź listę!
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?