Niedzielny festiwal dobył się przy pięknej pogodzie, a radomski skansen przygotował liczne atrakcje dla wszystkich, którzy chcieli spędzić czas na świeżym powietrzu. - Zorganizowaliśmy między innymi wykopki, a także pokazy rzeźbienia, wikliniarstwa i wiele, wiele więcej - mówiła podczas festiwalu Ilona Kostkiewicz z Muzeum Wsi Radomskiej.
Jedną z największych atrakcji podczas niedzielnej imprezy był również pokaz Lokomobilu, czyli unikatowego pojazdu parowego przypominającego swoim wyglądem lokomotywę. Pojazd pochodzi ze zbiorów Muzeum Rolnictwa imienia księdza Krzysztofa Kluka w Ciechanowcu. Warto dodać, że istnieje tylko jeden taki egzemplarz na świecie.
Smakołyki kuchni regionalnej i konkurs
Podczas festiwalu swoje stanowiska miały gospodynie z różnych zakątków regionu radomskiego. Panie serwowały placki ziemniaczane, porkę, parzybrodę - a więc potrawy z ziemniaków.
Jak co roku odbył się też konkurs kulinarny na potrawy z ziemniaków. Kolejny rok z rzędu przewodniczącym jury był znany z telewizyjnych programów kucharz Karol Okrasa, który dał również pokaz kulinarny i zaprosił do degustacji swoich dań. Konkurs kierowany był do zespołów folklorystycznych, kół gospodyń wiejskich i stowarzyszeń z regionu radomskiego. Do konkursu przystąpiło w tym roku aż 27 uczestników, którzy walczyli o tytuł najlepszej potrawy z ziemniakiem w roli głównej.
Na skraju pola w skansenie płonęły ogniska, a goście piekli w popiele ziemniaki. Takie gorące i pachnące dymem najbardziej smakowały dzieciom.
Tańce przy muzyce ludowej
Wiele działo się także na scenie „Pod dębem”. Tam występowały zespołu ludowe i kapele śpiewacze. Można było posłuchać muzyki, którą na wsiach grywano przed laty.
- Jest też oczywiście wspaniała zabawa na dechach, do której przygrywa kapela Tomasza Stachury oraz Kapela Pańczaków i Adama Tarnowskiego - dodawała Ilona Kostkiewicz.
Ponadto przygotowany został również pokaz obrzędu "Okrężna po wykopkach" w wykonaniu Zespołu Śpiewaczego "Ostałki" z Ostałówka. - Po zebraniu plonów był taki zwyczaj, że kopaczki jechały do gospodarza, by wręczyć mu wianek, w który wplatane były ziemniaki. On zapraszał je na poczęstunek - dodawała Ilona Kostkiewicz.
POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:
Śmieciowe jedzenie zabiera pamięć
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?