Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Policjant z Zakładu Kynologii Policyjnej w Sułkowicach z narażeniem życia uratował 87-latka z płonącego domu w Polesiu w okolicach Łowicza

MAG
Sierżant sztabowy Konrad Kowalczyk, funkcjonariusz Zakładu Kynologii Policyjnej Centrum Szkolenia Policji w Legionowie.
Sierżant sztabowy Konrad Kowalczyk, funkcjonariusz Zakładu Kynologii Policyjnej Centrum Szkolenia Policji w Legionowie. CSP Legionowo
W niedzielę, 25 listopada o godzinie 10.25 wybuchł pożar w domu w miejscowości Polesie w gminie Nieborów koło Łowicza. Jako pierwszy ruszył na ratunek Konrad Kowalczyk, funkcjonariusz Zakładu Kynologii Policyjnej w Sułkowicach koło Chynowa.

- Byliśmy z rodziną u teściów. Sąsiedzi dali znać, że obok się pali. Od razu pobiegliśmy z teściem do sąsiedniego domu. Ogień był już bardzo intensywny. Wskoczyłem do środka przez okno i chwyciłem mężczyznę siedzącego na łóżku, przeciągnąłem go na parapet, a sąsiedzi wydobyli na zewnątrz. Było tak dużo dymu, że gdybym oddychał tam dłużej, straciłbym przytomność. Zakryłem usta i nos koszulą, wziąłem gaśnicę samochodową i ugasiłem zarzewie ognia - relacjonował nam policjant.

Na miejscu działali m.in. strażacy OSP Łyszkowice. Według ich relacji, spaleniu uległy kuchnia oraz przedpokój. Prawdopodobną przyczyną pożaru było zaprószenie go przez samotnego mieszkańca tego domu.

Poszkodowany doznał licznych oparzeń ciała kończyn górnych twarzy oraz dróg oddechowych. Został oddany pod opiekę Zespołowi Ratownictwa Medycznego, który zadecydował o wezwaniu na miejsce Lotniczego Pogotowia Ratunkowego (Ratownik 16). Dwa kilometry od miejsca lądowania pilot śmigłowca stwierdził, że nie uda im się bezpiecznie wylądować ze względu na panujące trudne warunki pogodowe. Poszkodowany został więc przetransportowany do szpitala w Łowiczu.

Strażacy OSP Łyszkowice dokładnie sprawdzili mieszkanie za pomocą kamery termowizyjnej w celu upewnienia się, że nie pozostały w nim zarzewia ognia, a także oddymienie całego obiektu.

W trakcie działań okazało się, że w pobliskim domu zemdlała starsza kobieta, więc ratownicy udzielili jej potrzebnej pomocy, podając tlen. Do poszkodowanej został wezwany drugi Zespół Ratownictwa Medycznego.

Poszkodowany 87-latek jest nadal w szpitalu w stanie ciężkim.

- Nie czuję się bohaterem, wolę, żeby pan Tadeusz wrócił do zdrowia - dodaje Konrad Kowalczyk.

Film z miejsca akcji autorstwa strażaka OSP KSRG Łyszkowice

MASZ CIEKAWĄ INFORMACJĘ, ZROBIŁEŚ ZDJĘCIE ALBO WIDEO?
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego?
PRZEŚLIJ WIADOMOŚĆ NA [email protected] lub Facebook.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie