Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Polityczne przepychanki przy budowie hali sportowej w Radomiu

/sid/
Politycy PO wzywają prezydenta Radomia do brania 15 milionów złotych dotacji i budowania hali widowiskowo - sportowej. Działacze PiS twierdzą, że umawiali się na 40 milionów i interweniują u marszałek Kopacz.

Awantura o dotację na halę

Awantura o dotację na halę

W zeszłą środę, Ministerstwo Sportu i Turystyki opublikowało listę inwestycji rekomendowanych do przyznania dotacji. W pierwszej wersji hali w Radomiu na niej nie było. W piątek prezydent Radomia wzywał polityków Platformy Obywatelskiej, do wywiązania się z obietnic w sprawie budowy hali. Według niego, politycy PO zobowiązali się do tego, że Radom dostanie 40 milionów złotych na tę budowę. Kilka godzin później, hala znalazła się na liście inwestycji ministerstwa, ale przyznana kwota to 15 milionów, rozłożone na trzy lata.

Dariusz Wójcik w liście otwartym, który wystosował do marszałek Kopacz przypomina, że to w jej obecności padły deklaracje w sprawie wysokości dofinansowania. Jeśli nie będzie zbliżone do połowy kosztów, czyli 40 milionów złotych, hala nie powstanie. Zaapelował też o wsparcie.

NIE MÓWILI O KWOCIE

Z kolei lokalni politycy Platformy zwołali konferencje prasową, w czasie której przekonywali, że przyznane 15 milionów to bardzo dużo pieniędzy.

- Z naszej strony nigdy nie padło stwierdzenie, że ministerstwo da połowę pieniędzy - zapewniał poseł Radosław Witkowski. - Według przepisów, może dać maksymalnie połowę kwoty. 15 milionów w przypadku hali w Radomiu to i tak 20-25 procent kosztów. Czy stać nas na to, aby zrezygnować z takich pieniędzy? Chętnie wezmą je Kielce, bo już miałem w tej sprawie pytania.

TRZEBA BUDOWAĆ!

Przedstawiciele Platformy odnieśli się także do zarzutów prezydenta Kosztowniaka, zapewniając, że jego piątkowa konferencja była dla nich zaskoczeniem, podobnie jak jego reakcja.

- Prezydent zarzucił nam, że nie dotrzymujemy ustaleń, a tymczasem on sam ich nie dotrzymuje - stwierdził Wiesław Wędzonka, wiceprzewodniczący Rady Miejskiej. - Na Borkach miała powstać hala tenisowa. Pozwolenie na budowę wciąż obowiązuje, wydano 1,2 miliona złotych, a budowa się nie zaczęła. Czy podobnie ma być z halą przy Struga? Trzeba podjąć odważną decyzję, brać dotację i zaczynać budowę.

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie