Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Polowanie na malinowy śnieg. Posłuchaj poezji autora z Gdańska

/bk/
biblioteka
Patrycjusz Dziczek, młody poeta z Gdańska, będzie w sobotę, 11 maja, gościem Miejskiej Biblioteki Publicznej.

Poeta zaprezentuje swój debiutancki tomik:" Polowanie na malinowy śnieg".

Patrycjusz Dziczek ukończył Akademię Wychowania Fizycznego i z wykształcenia jest instruktorem narciarstwa i trenerem piłki nożnej.

Przygoda ze sztuką zaczęła się u niego na pierwszym roku studiów.

- Wcześniej nie przejawiałem żadnych literackich zainteresowań - mówi Patrycjusz Dziczek. - Gdyby moja polonistka dowiedziała się, że ja teraz piszę wiersze, że tworzę teatr, to by nie uwierzyła…

Patrycjusz Dziczek ma 30 lat. Urodził się w Ornecie. Mieszka w Gdańsku - Oliwie.

Poeta, barman, animator kultury, były aktor Teatru Snów, założyciel kawiarenki artystycznej "Młody Byron" w Dworku Sierakowskich w Sopocie oraz Teatru "Drogulus".

Laureat wielu konkursów poetyckich. Publikował w "Gazecie Olsztyńskiej", dodatku literackim do tygodnika "Polska the Times", "Autografie", "Migotaniach, Przejaśnieniach", "Nowej Okolicy Poetów", "Poboczach", "Tyglu Kultury", "Toposie", "Akcencie", "Akancie".

Jest członkiem Fundacji Teatralnej "Boto", gdzie występuje jako aktor. Organizuje wydarzenia kulturalne w Trójmieście. Jest stypendystą miasta Sopot.

W 2011 roku ukazał się jego debiutancki tomik poetycki Polowanie na malinowy śnieg."

Spotkanie odbędzie się o godzinie 16 w Miejskiej Bibliotece Publicznej przy ulicy Piłsudskiego 12.

Wstęp wolny.

Oto jeden z wierszy:

Barmanka

jakie są szanse że dałaby się Pani zaprosić na lampkę
mocnego wina na plaży w Jelitkowie około 4 w nocy
o tej porze powietrze jest tak rozrzedzone
że będę mógł zobaczyć krople rosy na pani rzęsach
które będą jak wachlarze chłodzić wysoką jak na tę godzinę
temperaturę naszych ciał
ze zwiewnej sukienki zbuduję hamak
następnie na Pani brzuchu stoczymy bitwę
papierowych okrętów
ale nie będzie ofiar w ludziach
przy pani nie pozwolę na żadną przemoc
później mała podróż na grzbiecie żuka
bo nie mówiłem pani wcześniej że posiadam
zdolność pomniejszania ludzkich rozmiarów
tak aby w każdej chwili można było być niewidzialnym
nie będzie pocałunków przytulania ani wymownych gestów
tylko kontakt zapachów
żeby wyostrzyć zmysły
czarną chustką zasłonię pani oczy
a na plecach palcem zacznę rysować kartograficzną siatkę
tak aby dotykiem nie ominąć
żadnego nerwu odpowiedzialnego za uczucie przyjemności
widzi pani to wszystko mogłoby się wydarzyć
ale
czy są jakieś szanse
żeby dostać
dwa piwka
na
zeszyt

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie