Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pomnik Kaczyńskiego. PO pyta: kto za to płaci?

ik
- Czy w mieście nie ma ważniejszych rzeczy do zrobienia niż sadzenie kwaitów wokół pomnika Lecha Kaczyńskiego - pytali Mateusz Tyczyński (z prawej) i Konrad Frysztak z Platformy Obywatelskiej.
- Czy w mieście nie ma ważniejszych rzeczy do zrobienia niż sadzenie kwaitów wokół pomnika Lecha Kaczyńskiego - pytali Mateusz Tyczyński (z prawej) i Konrad Frysztak z Platformy Obywatelskiej. Tadeusz Klocek
Odpowiedź pada od razu: miasto. Ale ile dokładnie? Tego już nie wiadomo. - Powiem, jak dostanę fakturę - odpowiada mocno poirytowany Andrzej Kielski, dyrektor Zakładu Usług Komunalnych.

Poseł Suski: wszystko za pieniądze społeczne

Poseł Prawa i Sprawiedliwości oraz szef komitetu budowy pomnika pary prezydenckiej Marek Suski wyjaśniał, że za koncert i uroczystość odsłonięcia zapłaci sponsor - SKOK Stefczyka. Wiadomo natomiast, że miasto poniosło na przykład koszty przygotowania planu zagospodarowania przestrzennego dla tej części miasta. Trzeba było go zmienić, żeby było można postawić pomnik. Miejska jest też działka, na której stanął monument. - Pomnik został w całości zbudowany z pieniędzy społecznych zebranych podczas zbiórki - mówi Marek Suski.

Pomnik Lecha i Marii Kaczyńskich stanął w czwartek na skwerze przed liceum imienia Kopernika przy ulicy Żeromskiego. Wokół cokołu przygotowano wybrukowany placyk, a naokoło dużą rabatę z kwiatami.

W piątek przedstawiciele radomskiej Platformy Obywatelskiej zorganizowali tam konferencję prasową. Jej tematem były koszty jakie w związku z pomnikiem i planowanym odsłonięciem poniesie miasto.

Pytali kto zapłacił za przygotowanie wspomnianego placyku i kto wyłoży pieniądze na uroczystość otwarcia oraz towarzyszący mu koncert, podczas którego wystąpią Jan Pietrzak, Patrycja Markowska i De Press.

- Od dawna słyszymy, że miasto nie ma pieniędzy. Tymczasem tutaj sadzone są kwiaty. Czy to aby jest najważniejsza rzecz do zrobienia w Radomiu? - pytał Mateusz Tyczyński z Platformy Obywatelskiej.

Interpelację w sprawie kosztów ma złożyć jeden z radnych PO. - Będziemy czekali na odpowiedź ile pieniędzy wydało miasto w związku z budową i odsłonięciem pomnika - mówi Mateusz Tyczyński.

Obecny na miejscu prowadzenia prac Andrzej Kielski, dyrektor Zakładu Usług Komunalnych w Radomiu bardzo zdenerwował się pytaniami dziennikarzy. Dyrektor uderzył w aparat naszego fotoreportera, a innemu dziennikarzowi zagroził, że "rozkwasi mu nos". Więcej na ten temat TUTAJ

W końcu wyjaśnił, że za obsadzenie rabaty zapłaci miasto , ale w ramach kwoty, która już wcześniej została przeznaczona na ukwiecanie. - Nie mam dodatkowych pieniędzy - przekonywał. - Jeśli sadzę kwiaty tu, to gdzieś indziej ich nie będzie. Rezygnujemy na przykład z rabaty przed kościołem Bernardynów, bo jest ona obok pomnika. Mniej kwiatów będzie też na rondzie warszawskim.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie