Gwiazdami wieczoru byli: Alicja Majewska, Włodzimierz Korcz oraz zespół Warsaw String Quartet.
To był magiczny wieczór
- Gdy tylko dowiedzieliśmy się o chorobie pani Elżbiety, postanowiliśmy pomóc i wyszliśmy z inicjatywą organizacji imprezy charytatywnej. Pani Alicja Majewska, niesamowicie skromna i ciepła osoba, zgodziła się bez wahania wystąpić w szczytnym celu. Postanowiliśmy zainicjować również zbiórkę pieniędzy na leczenie chorej, tym zajęły się bezpośrednio wolontariuszki z Miejsko-Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej - relacjonuje Monika Woźniak, dyrektor Grójeckiego Ośrodka Kultury. Na widowni sali kinowej zasiadło niespełna 135 osób, wśród nich była rodzina Elżbiety Najdek, reprezentacja ośrodka pomocy społecznej z Grójca, miejscowi samorządowcy oraz mieszkańcy miasta.
- To był magiczny wieczór. Zachwyt, entuzjazm, wzruszenie, radosny nastrój i wiele pozytywnych emocji towarzyszyły nam oraz licznie zgromadzonej publiczności. Już od pierwszych chwil Artystka, swoim kunsztem artystycznym i wrażliwością, oczarowała wszystkich. Natomiast Włodzimierz Korcz wraz z kwartetem Warsaw String Quartet przeniósł nas w zaczarowany świat, przepięknie brzmiącej muzyki - opowiadała dyrektor Monika Woźniak. Obecnie trwa liczenie pieniędzy jakie udało się zebrać do puszek podczas koncertu.
Liczy się każda pomoc
Elżbieta Najdek ma obecnie 59 lat. Od trzech dekad jest pracownikiem pomocy społecznej. Najpierw była zatrudniona w ośrodku w Warce, natomiast od 1999 roku w Grójcu. Jest pracownikiem socjalnym. Zawsze chętnie wspierała innych mieszkańców w ich problemach. Była aktywna zawodowo nawet wówczas, gdy zdiagnozowano już u niej ciężką chorobę.
Dopóki wystarczyło jej sił, niosła pomoc innym, z sumiennością, zaangażowaniem, uśmiechem i serdecznością, którą obdzielała wszystkich dookoła.
Elżbieta Najdek ma raka piersi z przerzutami do obojczyka, kości miednicy, węzłów chłonnych szyjnych, wątroby i macicy. Do tego refluks przełyku, zapadające się prawe płuco i obrzęki limfatyczne na prawej stronie ciała. Lekarze i specjaliści rozłożyli ręce i poinformowali nas, że już nic nie da się dla niej zrobić - informuje jej córka Beata Wójcik na stronie internetowej skarbonka.alivia.org, gdzie trwa akcja pomocy. Od końca czerwca tego roku pani Elżbieta przebywa właśnie pod jej opieką.
Znajduje się obecnie w ostatnim stadium raka... Owrzodzenia nowotworowe są bardzo liczne, zajmują całą pierś, która obumiera i rozprzestrzeniają się na pozostałe części ciała - plecy, tułów.
Obecnie jest niezdolna do samodzielnego życia. Wymaga również wymiany opatrunków na zmiany nowotworowe dwa razy dziennie. Opatrunkami są kompresy wysoko absorbujące wysięki, bandaże/plastry chirurgiczne, maści. Te ostatnie farmaceuci sprowadzają na specjalne zamówienie rodziny chorej. Darowizny na rzecz leczenia Elżbiety można przekazywać za pomocą płatności on-line, karty płatniczej, PayPal lub tradycyjnego przelewu. Aby dokonać wpłaty należy wejść na stronę internetową skarbonka.alivia.org.pl/elzbieta-najdek.
Uwaga na Instagram - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?