Renata Wołos
W naszym plebiscycie zajęła drugie miejsce. Od jedenastu lat prowadzi biuro rachunkowe przy ulicy Warszawskiej w Kozienicach. Od 2006 roku pełni funkcję radnej Rady Miejskiej w Kozienicach. Wraz z rodziną mieszka w Stanisławicach. W wolnych chwilach wsiada na rower.
Mirosława Wójcicka
Mirosława Wójcicka
W naszym plebiscycie zajęła trzecie miejsce. Ma 58 lat. Urodziła się w Kozienicach. Wieloletni nauczy-ciel muzyki, wicedyrektor Publicznej Szkoły Podstawowej numer 3 w Kozienicach, obecnie na emeryturze. Od 2006 roku prowadzi społecznie Klub Seniora Relaks. Aktywnie działa tak-że w Stowarzyszeniu Kobiet Ziemi Kozienickiej.
Obie pracują z ludźmi i mówią, że daje im to ogromną radość. Przyznają też, że tytuł Kobiety Przedsiębiorczej to dla nich motywacja do dalszej pracy.
Renata Wołos już od ponad pięciu lat jest radną Rady Miejskiej w Kozienicach. Jak mówi, część ludzi myśli, że funkcja radnej ogranicza się do sesji i posiedzeń komisji rady i nie zajmuje to dużo czasu. - Jako radna muszę być dyspozycyjna dla mieszkańców przez 24 godzin na dobę - mówi Renata Wołos. - To przede wszystkim spotkania z ludźmi i pomoc w rozwiązaniu ich mniejszych lub większych problemów - dodaje.
Radna opowiada, że spotkania czasem na spotkania z mieszkańcami poświęca nawet kilkanaście godzin dziennie. Od razu dodaje, że lubi to robić. - Gdybym nie lubiła, to nie zdecydowałabym się na ponowny start w wyborach - uśmiecha się Renata Wołos (w 2010 roku została wybrana radną na drugą kadencję). Jak mówi pani Renata, fakt, że jest radną pozwala jej pomagać ludziom w ważnych dla nich sprawach. - I to jest największa radość z tej pracy - tłumaczy.
ROZWIJA BIURO
Renata Wołos prowadzi także biuro rachunkowe. - Cały czas się rozwijamy, zatrudniam już jedenastu pracowników - opowiada kobieta przedsiębiorcza. W wolnych chwilach, których nie jest za dużo radna najchętniej wybiera się z rodziną na wycieczki rowerowe do puszczy kozienickiej. - Bardzo lubię też pracę w moim ogrodzie. Kiedy tylko zrobiło się trochę cieplej, natychmiast zaczęłam w nim prace - śmieje się.
NIE MA CZASU NA NUDĘ
Mirosława Wójcicka przez wiele lat była nauczycielką, pełniła też funkcję dyrektorki Publicznej Szkoły Podstawowej numer 3. Praca z dziećmi dawała jej dużo radości, poświęcała im dużo czasu. Kiedy przeszła na emeryturę i wolnego czasu przybyło stwierdziła, że się nudzi i musi pracować dalej.
DAJE RADOŚĆ LUDZIOM
Założyła Klub Seniora "Relaks", działa tez w Stowarzyszeniu Kobiet Ziemi Kozienickiej. Jak mówi, chce obalić stereotyp osoby starszej jako mało aktywnej, spędzającej czas przed telewizorem. Jej zdaniem, życiem trzeba cieszyć się i korzystać z niego w każdym wieku. - Spotykamy się, jeździmy na wycieczki, organizujemy różne akcje, koncerty - opowiada pani Mirosława. - To ogromna radość dla nas i dla innych ludzi - dodaje i opowiada historię, kiedy na jednym z koncertów, na którym występowali członkowie "Relaksu", na scenę wszedł niepełnosprawny mężczyzna i zacząć ściskać muzyków, a panią Mirosławę całował po rękach. - Właśnie dla takich chwil warto to wszystko robić - mówi z łezką w oku.
CHCĄ NAGRAĆ PŁYTĘ
To właśnie śpiew jest dla Mirosławy Wójcickiej największą pasją. Teraz stara się, żeby wspólnie z innymi członkami Klubu Seniora "Relaks" nagrać płytę. - Kiedy jeździmy na koncerty, ludzie często pytają o nasze płyty, a my żadnej nie mamy - mówi. Kobieta przedsiębiorcza sama nagrała kilka płyt na domowym komputerze i zrobiła jej okładkę. - Są to nagrania słabej jakości, dlatego chcielibyśmy nagrać profesjonalną płytę -mówi pani Mirosława. Ma nadzieję, że uda się to jeszcze w tym roku. Swoje nagrania wrzuciła na razie na popularny portal chomikuj.pl. W wolnym czasie pani Mirosława chętnie zagląda też na Facebooka.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?