Ponad 120 bocianów zostało na zimę. Dlaczego? [ZDJĘCIA]

W okresie od 15 września do 10 marca Fundacja Przyrodnicza PRO NATURA we współpracy z Grupą Energa prowadzi akcję „Poszukujemy zimujących bocianów”. - Mamy dopiero styczeń, a w tym roku otrzymaliśmy już 120 zgłoszeń o bocianach, które nie odfrunęły - mówi Magdalena Berezowska, członek fundacji.

Powodów jest wiele. Bociany zostają w Polsce głównie ze względu na późne lęgi. Kiedy są gotowe do odlotu jest zwyczajnie za późno. W grupie zimujących bocianów są też spryciarze, dla których pozostanie w Polsce to pewnego rodzaju inwestycja. Szybszy powrót do domu to szansa na lepsze gniazdo, lepsze żerowisko i lepszą partnerkę. Bociany wolą przemęczyć się zimą i zapewnić sobie lepszy start na wiosnę.

Jak mogłoby się wydawać, głównym czynnikiem, który zmusza je do podróży na południe nie jest niska temperatura, a brak pożywienia. Pokrywa śnieżna utrzymująca się dłużej niż kilka tygodni uniemożliwia im zdobycie pokarmu. Jednak jak twierdzi Magdalena Berezowska, biorąc pod uwagę zmiany klimatu, aktualnie nie jest to problem, który wyklucza albo utrudnia ich zimowanie w Polsce. Gęste pióra, puch, czy nieukrwiony dziób dają im możliwość przetrwania.

W ramach działania fundacji funkcjonuje specjalna infolinia 0 801 BOCIAN. Od poniedziałku do piątku w godzinach od 9.00 do 15.00 pod numerem 0 801 26 24 26 specjaliści informują co należy zrobić, gdy znajdziemy ptaka, który zimuje w Polsce.

Magdalena Berezowska zaznacza, że bociany są gatunkiem chronionym i nie można przetrzymywać ich w domu. Bociany, które zostały na zimę w Polsce najczęściej można spotkać przy ubojniach, ciekach wodnych i wysypiskach śmieci.

Bociany i inne ptaki z okolic Wrocławia trafiają do Zawoni, Parku Krajobrazowego w Myśliborzu i Ośrodka Rehabilitacji Zwierząt w Kątnej.

Zobacz też;
Spotkanie leśniczego Nóżki z niedźwiedziem zachwyciło internautów