Przede wszystkim konieczne jest przedłużenie pasa startowego do 2,5 kilometra. Tak, aby mogły z niego korzystać duże samoloty. To dałoby szansę na współpracę z przewoźnikami obsługującymi dłuższe trasy. Niezbędna jest także nowa płyta postojowa. Tylko na to potrzeba około 100 milionów złotych.
Takie prace zwiększyłyby przepustowość portu na Sadkowie. O takiej potrzebie mówił poseł Prawa i Sprawiedliwości w czasie audycji radiowej. W tej samej rozmowie przekonywał, że Radom powinien stanąć o walki o rządowe pieniądze na rozbudowę. Jego zdaniem lokalizacja Radomia blisko stolicy oraz dobre połączenie drogowe są atutem miasta i lotniska. Zdaniem polityka Radom mógłby konkurować z Modlinem, który ze stolicą jest skomunikowany gorzej i dopiero trzeba by inwestować w drogi. Wspomniał też w wywiadzie radiowym o inwestorze, który jest zainteresowany naszym lotniskiem.
Jak już pisaliśmy w poprzedni piątek zainteresowana współpracą z Portem Lotniczym Radom jest izraelska spółka iHLS. Izraelczycy są chcą wykupić 49 procent akcji radomskiej spółki lotniskowej. iHLS informował, że jest w stanie wyłożyć 40 milionów euro. Rozmowy trwają, nie ma jeszcze umowy w tej sprawie.
Prezydent Radomia Radosław Witkowski przekonuje, że jest gotowy do rozmów i współpracy z rządem przy rozbudowie portu na Sadkowie.
Zobacz także: Lot z Radomia do Gdańska / echodnia.eu
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?