Poseł pyta: co z rewitalizacją historycznej siedziby Fabryki Broni w Radomiu?

Poseł zaprezentował podczas konferencji prasowej historyczne zdjęcie wykonane w czasie kampanii wyborczej przed trzema laty, gdzie padły zapewnienia o rewitalizacji historycznej siedziby Fabryki Broni. Na zdjęciu, gdzie w tle widać budynek przy ulicy 1905 roku widać ówczesnego kandydata na prezydenta z listy PiS Wojciecha Skurkiewicza, posłów Andrzeja Kosztowniaka, Anny Kwiecień i Adama Bielana oraz Jadwigi Emilewicz, ówczesnej minister, a potem wicepremier rządu.

Poseł poskarżył się, że w sprawie historycznej siedziby Fabryki Broni, która obecnie niszczeje i nic się w niej nie dzieje, złożył interpelację poselską, ale w wymaganym terminie nie dostał żadnej odpowiedzi. Dostał za to odpowiedź na swoje wystąpienia od prezydenta Radomia. - Wiemy, że w 2020 do Urzędu Miejskiego wpłynął wniosek o pozwolenie na budowę związane z rewitalizacją budynku. Potem wniosek ten został przez inwestora, czyli Agencję Rozwoju Przemysłu wycofany.

Następnie złożono kolejny wniosek i drugi raz wniosek został wycofany. W 2021 roku doszło do jednego spotkania przedstawicieli agencji i miasta, gdzie inwestor zakomunikował, że proces inwestycyjny został zatrzymany z powodu toczącego się postępowania zainicjowanego przez wojewódzkiego mazowieckiego konserwatora zabytków w sprawie wpisania obiektu do ewidencji zabytków - mówił Konrad Frysztak.

Dodał, że od tego czasu w przestrzeni publicznej pojawiają się głosy polityków Prawa i Sprawiedliwości, że to poseł Frysztak doprowadził do wstrzymania inwestycji. - To nie prawda. Taką decyzję podjął samodzielnie konserwator zabytków, czyli człowiek instytucji zależna od wojewody mazowieckiego, czyli polityka Prawa i Sprawiedliwości -powiedział poseł.

Konrad Frysztak stwierdził, że jeśli rzeczywiście budynek zostanie wpisany na listę zabytków, to Prawo i Sprawiedliwości nie ma planu co z nim w takiej sytuacji zrobić, bo według ostatniego pomysłu agencji obiekt miał być wyburzony i w jego miejscu miał powstać nowy biurowiec.

Jak się okazuje, termin wydania decyzji w sprawie wpisania bądź nie wpisania budynku do rejestru zabytków był kilka razy przesuwany, a najnowszy termin wyznaczono na początek listopada.