Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Powraca coroczny cykl wycieczek rowerowych pod nazwą "Jazda z miasta!". Pierwszy wypad już 14 maja

Aleksandra Szymańska
Aleksandra Szymańska
Jedna z poprzednich edycji "Jazdy z miasta!".
Jedna z poprzednich edycji "Jazdy z miasta!". Facebook/RODEX
Powraca coroczny cykl wycieczek rowerowych pod nazwą "Jazda z miasta!". Pierwszy wypad cyklistów do Puszczy Kozienickiej już 14 maja. Sprawdź, jak się zapisać i wziąć udział.

14 maja w Radomiu ruszy „Jazda z miasta!”

„Jazda z miasta!” to coroczny cykl bezpłatnych wycieczek rowerowych, który odbywa się niezmienne od 2007 roku. Turystyczne wypady organizowane są raz w miesiącu – od maja do października. Głównym miejscem docelowym jest Puszcza Kozienicka, choć zdarzają się wyjątki. W „Jeździe z miasta” co roku bierze udział średnio około 100 osób, ale warto wspomnieć, że rekordowe edycje sięgały nawet 300. Głównym założeniem „Jazdy z miasta!” jest przede wszystkim propagowanie zdrowego stylu życia, ruch na świeżym powietrzu, poznanie urokliwych zakątków puszczy i regionu oraz zaznajomienie się z puszczańskimi szlakami turystycznymi.

Powraca coroczny cykl wycieczek rowerowych pod nazwą

W tym roku akcja rozpocznie się już 14 maja, od wycieczki do Leśnego Ośrodka Edukacyjnego w Jedlni-Letnisku na Święto Polskiej Niezapominajki. Dokładna trasa przejazdu jest w trakcie przygotowań oraz analizy i zostanie podana przez organizatorów już niebawem.

Następne wycieczki planowane są kolejno na:

  • 18 czerwca – finał na tak zwanej Drodze Szlakówce (Leśnictwo Podgóra)
  • 23 lipca – Centrum Rzeźby Polskiej w Orońsku
  • 20 sierpnia – parking leśny Gaj Miodne
  • 17 września – finał w Rezerwacje Królewskie Źródło
  • 15 października – finał w Leśnym Ośrodku Edukacyjnym w Jedlni-Letnisku.

„Jazda z miasta!” ma charakter surwiwalowy. Oznacza to, że uczestnikom nie straszne są błoto, podjazdy, zjazdy czy obszary po ścince. Dystans wycieczek to w zależności od edycji wynosi od 30 do 60 kilometrów w jedną stronę. Każda „Jazda” kończy się wspólnym ogniskiem oraz pieczeniem kiełbasek. Powrót z miejsca docelowego odbywa się na własną rękę, ale istnieje możliwość powrotu w zwartej grupie.

Głównym organizatorem oraz inicjatorem „Jazdy z miasta!” jest przede wszystkim Salon Rowerowy RODEX. Wśród organizatorów znajdują się również: Bractwo Rowerowe oraz Grupa „Szaleni na rowerach”. Patronat medialny nad wydarzeniem obejmują: Radio Radom oraz Echo Dnia. Patronat nad wydarzeniem objął Waldemar Trelka - starosta Powiatu Radomskiego.

Kto może wziąć udział w akcji?

„Jazda z miasta!” to wydarzenie przeznaczone dla każdej zainteresowanej osoby. Nie ma przeciwwskazań ani ograniczeń wiekowych. Tempo przejazdu dostosowane jest dla wszystkich, dlatego nie ma powodów do zmartwień. Warto podkreślić, że do tej pory najmłodszy uczestników biorący udział w akcji miał zaledwie 8 miesięcy, a najstarszy 92 lata.

Na końcu jadą dwie osoby, które czuwają nad tym, żeby się nikt nie zgubił, żebyśmy dojechali w grupie i żeby było bezpiecznie. Na każdej jeździe są minimum 3 osoby, które koordynują i patrzą, żeby było wszystko w porządku w grupie

– mówi Sławomir Byzdra z firmy RODEX.

Jak zapisać się na wydarzenie?

Ruszyły już zapisy na „Jazdę z miasta!”. Formularz dostępny jest na stronie internetowej Radia Radom. Dzięki temu zainteresowane osoby mogą zapisać się bezpłatnie do udziału w akcji poprzez zaledwie kilka kliknięć. Formularze są zbudowane w prosty i przejrzysty sposób, a żeby się zapisać będzie wystarczyło podanie imienia i nazwiska.

KLIKNIJ I PRZEJDŹ DO FORMULARZA

Co należy zabrać ze sobą na „Jazdę z miasta!”?

Przepisy ruchu drogowego obligują każdego cyklistę korzystającego z dróg publicznych do posiadania: sprawnych hamulców, dzwonka, lampy przedniej i tylnej. Niektóre trasy biegną drogami publicznymi, więc powyższe akcesoria trzeba mieć obowiązkowo. Najlepszym rowerem na „Jazdy” będzie rower górski, jednak bez większych problemów sprawdza się trekkingi i rowery krosowe. Na każdą rowerową wyprawę trzeba koniecznie zabrać: dętkę, łatki oraz pompkę. Na wyposażeniu cyklisty powinien być też zestaw kluczy imbusowych w formie przypominającej wielofunkcyjny scyzoryk. Niezbędny na wyjazdy będzie również bidon z sokiem wodą lub napojem izotonicznym.

Wiele osób jeździ rowerem bez kasku. Nie popieramy! Kask to wydatek rzędu 200-800 złotych. Nie kupujcie tylko tych bez inmoldinngu - powłoki zabezpieczającej podczas upadku

– podkreśla Paweł Matracki z firmy RODEX.

Planując wielogodzinne wakacyjne wyprawy rowerowe trzeba pamiętać o aurze, która potrafi płatać figle. Do sakwy czy plecaka zawsze warto włożyć kurtkę z membraną.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie