Powstaje film o Jacku Jerzu

Jacek Jerz był opozycjonistą, założycielem i wiceprzewodniczącym radomskiej "Solidarności". Zmarł w 1983 roku. Autorzy filmu starają się znaleźć w nim odpowiedź, co było przyczyną tej śmierci i przedstawić towarzyszące jej okoliczności.
Jacek Jerz to jedna z najbardziej znanych, a jednocześnie nieznanych postaci radomskiej opozycji.

Działacz "Solidarności", który spędził w stanie wojennym, w ośrodku internowań ponad 12 miesięcy. Był tam szykanowany i bity. Zmarł 31 stycznia 1983 roku w wieku 38 lat. Jako oficjalną przyczynę śmierci podano niewydolność krążenia. Zdaniem rodziny i przyjaciół - zmarł w niewyjaśnionych okolicznościach. Jego pogrzeb stał się wielką manifestacją z udziałem ponad 10 tysięcy mieszkańców Radomia i było to jedno z największych zgromadzeń w historii miasta. Jacek Jerz figuruje na liście ofiar stanu wojennego. W 2006 roku został odznaczony pośmiertnie przez Prezydenta Polski Krzyżem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski.
O tym, że powstaje film o Jacku Jerzu powstaje dowiedzieliśmy się nieoficjalnie. Jerzy Morawski, znany reporter, scenarzysta i reżyser nie chciał nam tej informacji potwierdzić. Co więcej, gdy kontaktowaliśmy się z nim przed tygodniem wręcz zaprzeczył, by zamierzał realizować taki film. A jednak ekipa filmowa pojawiła się w Radomiu w piątek i pozostała tu do soboty. W tym czasie nakręcono rozmowy z kilkoma osobami, w tym z synem Jacka Jerza. Filmowcom udało się dotrzeć do materiałów, które nie były wcześniej publicznie znane. Wśród nich do raportu Służby Bezpieczeństwa dotyczącego sprofanowania grobu Jacka Jerza w dzień po pogrzebie. Jeden z zaangażowanych w to funkcjonariuszy później awansował i sprawował przez wiele lat eksponowaną funkcję w radomskiej policji.
Najprawdopodobniej film o Jacku Jerzu będzie prezentowany w programie III telewizji we wrześniu.