- Mieliśmy kilka zgłoszeń w sprawie burzy. Najpoważniejsze zdarzenie – to pożar domu w Smogorzowie – powiedział w piątek oficer dyżurny Państwowej Straży Pożarnej w Przysusze.
W Smogorzowie, na skutek uderzenia piorunem doszło do zwarcia instalacji elektrycznej. Wszystko działo się w piątek 25 czerwca już po północy. Zwarcie spowodowało pożar w domu mieszkalnym. Zajęła się kuchnia, a potem płomienie zaczęły obejmować poddasze. Na miejscu zjawiło się pięć jednostek straży pożarnych, w tym dwie państwowe z Przysuchy i trzy ochotnicze. Ogień zniszczył kuchnię, boazerię w domu, część poddasza, spaliły się meble i wyposażenie, w tym lodówka. Straty oszacowano wstępnie na około 150 tysięcy złotych. Akcja ratunkowa trwało około trzy godziny.
Z kolei w gminie Klwów, jeszcze wieczorem 24 czerwca, o o godzinie 20.30 Ochotnicza Straż Pożarna z Klwowa wyjechała do powalonego drzewa na drodze między miejscowościami Klwów-Sulgostów. Drzewo zostało usunięte z drogi.
Strażacy w Przysusze nie odnotowali, by w czasie nawałnicy ktokolwiek odniósł jakieś obrażenia.
Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?