Pożar na poddaszu domu jednorodzinnego w Polanach w gminie Wierzbica wybuchł we wtorek 21 stycznia około godziny 9 rano. Na szczęście strażak, który wracał ze służby w radomskiej jednostce ratowniczo - gaśniczej mieszka po sąsiedzku i zauważył pożar. Powiadomił mieszkańców, którzy nie wiedzieli, że dzieje się coś złego. Wezwał też na miejsce zastępy ratowników, a sam przed ich przybyciem zaczął gasić ogień.
W akcji gaśniczej w Polanach uczestniczyło w sumie siedem samochodów gaśniczych z Państwowej Straży Pożarnej oraz Ochotniczej Straży Pożarnej. Zadysponowano także wóz z podnośnikiem z Radomia.
Ogień zniszczył poddasze i część dachu. Po ugaszeniu pożaru strażacy rozebrali część drewnianej konstrukcji dachu oraz zabezpieczyli go plandekami.
W pożarze nikt nie ucierpiał. - Dzięki postawie naszego kolegi i jego szybkiej reakcji udało się szybko podjąć działania i zapobiec rozprzestrzenianiu się pożaru - mówi Konrad Neska, rzecznik prasowy radomskiej Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej.
Extazy w radomskim klubie Explosion. Zobacz zdjęcia z imprezy!
POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:
Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?