Wiele osób wypala trawy i nieużytki rolne. Tłumaczenia niemal zawsze są takie same - chcą użyźnić w ten sposób glebę. Panuje bowiem przekonanie, że palenie trawy powoduje szybszy i bujniejszy jej wzrost. Niestety jest zupełnie odwrotnie. Ziemia wyjaławia się, a do atmosfery przedostaje się szereg związków chemicznych, które są trujące zarówno dla ludzi jak i zwierząt. Apele i akcje informacyjne nie przynoszą skutku, a wypalanie traw co roku jest powszechne w całym naszym regionie.
Tylko w piątek, druhowie z Ochotniczej Straży Pożarnej w Rudzie Małej wyjeżdżali do pożarów nieużytków aż trzykrotnie. Do pierwszego z nich doszło o godzinie 12:38 w miejscowości Dąbrówka Zabłotnia. Akcja gaśnicza trwała około godzinę, a uczestniczyła w niej jedna jednostka straży pożarnej.
Ogień pojawił się także o godzinie 14:48 w Augustowie. Powód ten sam: wypalanie traw. Tu akcja również trwała godzinę i udział brał jeden wóz strażacki. Do trzeciego pożaru doszło w miejscowości Romanów. Tam też płonęła trawa. Jej gaszenie trwało około 50 minut. Na szczęście w żadnym z tych pożarów nikt nie ucierpiał.
Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?