Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Prawybory z "Echem Dnia" do Sejmu. Łukasz Mierzejewski z Prawa i Sprawiedliwości zajął drugie miejsce w głosowaniu

Piotr Stańczak
Piotr Stańczak
Łukasz Mierzejewski ma 25 lat, jest radnym gminy Jedlnia-Letnisko. Do Sejmu kandyduje z listy Prawa i Sprawiedliwości.
Łukasz Mierzejewski ma 25 lat, jest radnym gminy Jedlnia-Letnisko. Do Sejmu kandyduje z listy Prawa i Sprawiedliwości. Archiwum prywatne
Łukasz Mierzejewski, kandydat Prawa i Sprawiedliwości zajął drugie miejsce w Prawyborach z „Echem Dnia” do Sejmu. - Moimi atutami są: młodość, siła i zapał do działania – podkreśla kandydat, który na liście wyborczej swojej partii zajmuje szesnastą pozycję.

Łukasz Mierzejewski ma 25 lat. Z wykształcenia jest politologiem, ukończył kierunek Bezpieczeństwo wewnętrzne na Uniwersytecie Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie. Należy do Prawa i Sprawiedliwości. Najpierw działał w Forum Młodych tej partii. Od czterech lat jest dyrektorem biura poselskiego wiceministra obrony narodowej Wojciecha Skurkiewicza. Pracował też w dwóch komisjach śledczych - do spraw Amber Gold oraz wyłudzeń podatku VAT. Jesienią ubiegłego roku zdobył mandat radnego gminy Jedlnia-Letnisko. Na co dzień mieszka w pobliskim Natolinie. Pomaga także w prowadzeniu rodzinnego przedsiębiorstwa.

Tradycyjne wartości, ważne inwestycje

W ostatnich tygodniach dużo dzieje się nie tylko w jego życiu politycznym. Miesiąc temu urodził mu się syn Ignacy. Ma także półtoraroczną córeczkę Helenkę. - Każdą wolną chwilę staram się pomagać żonie Sylwii w opiece nad naszymi pociechami, w domowych obowiązkach, choć teraz, w trakcie kampanii nie jest to łatwe – przyznaje Łukasz Mierzejewski.

Młody polityk i samorządowiec postawił sobie za cel obronę tradycyjnego modelu rodziny, zgodnego z kulturą i tradycją chrześcijańską. Chce także doprowadzić do szybszej modernizacji linii kolejowej Warszawa – Radom, wprowadzić bony opiekuńcze dla seniorów. W swoim programie wyborczym zawarł też lepsze warunki rozwoju dla młodych przedsiębiorców i wsparcie polskiej wsi poprzez stabilne ceny płodów rolnych. Mierzejewski jest też orędownikiem nadania Radomiowi statusu miasta wojewódzkiego.

CZYTAJ KONIECZNIE: PRAWYBORY 2019. 13 października wybory do Sejmu i Senatu. Kto wygra w regionie radomskim? Głosowanie zakończone

- To na pewno przyniesie korzyści także naszemu regionowi. Myślę, że dzięki temu poprawiłby się też status życia mieszkańców, który dziś niestety wynosi tylko 50 procent średniej europejskiej, a dla porównania w oddalonej raptem o sto kilometrów Warszawie 150. Trzeba też podjąć takie działania, które zachęcałyby młodych ludzi do pozostania w Radomiu, zakładania rodzin. Dziś problemem dla nich jest nie tyle brak pracy, co zarobki. Są niskie, więc młodzi emigrują do większych miast, choćby do stolicy. Tak uczyniło już wielu moich znajomych – akcentuje kandydat PiS. Dodaje, że w sprawach inwestycji duży nacisk trzeba położyć na stan dróg. - Budujemy lotnisko, ale musimy też zadbać o dogodny dojazd do nowego portu – mówi.

Zapukał do wielu mieszkań

Mierzejewski udziela się na różnych polach, bliskie są mu problemy ludzi starszych. Już jako student wspierał w różny sposób organizacje i stowarzyszenia skupiające weteranów Armii Krajowej, byłych więźniów obozów koncentracyjnych. W kampanii nastawił się na bezpośredni kontakt z mieszkańcami.

- Pukam do drzwi, rozmawiam z ludźmi, z pokorą i zrozumieniem przyjmuję ich problemy, potrzeby. Właśnie taki sposób komunikowania się z mieszkańcami pomaga też tworzyć program wyborczy. Sprawy regionu radomskiego nie są mi obce, tu żyję, mieszkam i dostrzegam na co dzień najważniejsze kwestie – zaznacza Mierzejewski. Jak przyznaje, startując w wyborach parlamentarnych liczy na to, że mieszkańcy docenią jego atuty, jak młodość, zapał do pracy, głosując postawią na człowieka, nie sugerując się tylko miejscem na liście.

Łukasz Mierzejewski
Ma 25 lat. Mieszka w Natolinie koło Jedlni-Letniska. Jest radnym tamtejszej gminy, mandat zdobył jesienią 2018 roku. Ma wykształcenie wyższe, jest politologiem. Członek Prawa i Sprawiedliwości. Od 2015 roku jest dyrektorem biura poselskiego Wojciecha Skurkiewicza. Udziela się społecznie, pomagając między innymi weteranom Armii Krajowej, byłym więźniom obozów koncentracyjnych. Ma żonę Sylwię, córeczkę Helenkę oraz synka Ignasia.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie