Prezes Jarosław Kaczyński z wizytą u producenta papryki pod Radomiem

[galeria_glowna]

Prezes PiS gościł w czwartek u najsłynniejszego producent papryki z Woli Wrzeszczowskiej, w gminie Przytyk - Stanisława Kowalczyka. Ten rolnik zasłynął w Polsce swoim pytaniem skierowanym do premiera Donalda Tuska "Jak żyć panie premierze".

Pytanie rolnika zrobiło nieoczekiwaną karierę. "Jak żyć" pytają dziś nie tylko rolnicy, ale emeryci, kolejni politycy, kandydaci na posłów.

- Stanisław Kowalczyk miał odwagę postawić pytanie o Polskę "jak żyć" - powiedział Jarosław Kaczyński na konferencji zorganizowanej przed domem rolnika.

ŻUREK I PAPRYKA

Zanim jednak prezes PiS spotkał się z dziennikarzami, na powitanie wręczył kwiaty małżonce rolnika, a ci zaprosili go do domu na rodzinny obiad. Rozmowa przy stole toczyła się między innymi o dobrym, polskim chlebie, o tym, jak można wspierać rolnictwo. Na stole stały sałatki, w tym także z papryką, były wędliny, pasztet, a na pierwsze danie - żurek. Prezes chętnie jadł zupę z chlebem, chwaląc jakość pieczywa.

Na konferencji prasowej Jarosław Kaczyński stwierdził, że Donald "nie da się zrobić" Tusk nie dał sobie rady.

- Donald Tusk to przykład człowieka, którego zadania przerosły. Mecz o to, czy Polakom będzie żyło się lepiej - przegrał. I to przegrał w złym stylu, nie dał sobie rady, oddał walkowerem - powiedział Jarosław Kaczyński.

- 10 lat temu Unia Wolności w klimatyzowanych autobusach wyruszyła żeby zwiedzać Polskę i patrzeć jak ona wygląda. Dzisiaj to samo powtarza premier Donald Tusk i także słyszy pytanie: "jak żyć" - stwierdził Kaczyński.

PROJEKT POMOCY

Szef PiS stwierdził, gdy wygra wybory i obejmie funkcję premiera, to będzie takim premierem, który mówi, że "da się zrobić"

- Ja mam takie marzenie o Polsce, w której nikt, kto będzie przy władzy nie ośmieli się powiedzieć, że się nie da. Wierzę, że będzie taka Polska - dodał Kaczyński.

Prezes dodał, że jego partia przygotowała projekt ustawy, która kompleksowo ma wspierać przyznawanie pomocy w przypadku klęsk żywiołowych. Ustawa nie będzie zależna od arbitralnych decyzji premiera, ma wspierać ofiary klęsk żywiołowych.

FOLIA W PREZENCIE

Stanisław Kowalczyk był niedawno gościem na konwencji wyborczej PiS w Krakowie. Tam poznał wójta Pcimia Daniela Obajtka. Wójt także w czwartek przyjechał do Woli Wrzeszczowskiej, by w obecności prezesa PiS wręczyć rolnikowi folię niezbędną do budowy tuneli.

- To jest wójt Daniel "da się zrobić" Obajtek - zaanonsował prezes Jarosław Kaczyński.

Wójt przyznał, że także był w Krakowie na konwencji PiS i tam poznał Stanisława Kowalczyka. Po rozmowach postanowił pomóc poszkodowanym rolnikom z regionu radomskiego.

- Wśród mieszkańców mojej gminy zorganizowaliśmy zbiórkę i teraz mogę przekazać dar - folię - powiedział Daniel Obajtek.

Stanisław Kowalczyk podziękował za dar i stwierdził, że folia będzie podzielona wśród wszystkich rolników.

NAWAŁNICA W LIPCU

Przypomnijmy, że nawałnica przetoczyła się nad regionem radomskim 14 lipca. Siła huraganu była olbrzymia. Wichura zniszczyła tysiące tuneli foliowych, setki domów, zabudowań, połamała drzewa, zniszczyła sady, uprawy. Zniszczenia objęły teren trzech powiatów: radomski, przysuski i białobrzeski. Premier Donald Tusk odwiedził poszkodowanych już w dniu nawałnicy, a potem na początku sierpnia.

Pomoc ruszyła niemal natychmiast: od zasiłków, po preferencyjne kredyty i wysyłanie dzieci rolników za darmo na kolonie. Cały czas trwa akcja pomocy, którą udzielają między innymi Caritas, samorządy, organizacje społeczne, organizowane są zbiórki i kwesty. Jarosław Kaczyński przyjechał w miejsce zniszczeń po raz pierwszy w czwartek, po ponad dwóch miesiącach od czasu nawałnicy.