Projekt Tetrotrip niepełnosprawnego Artura wesprą finansowo władze Radomia

- Chcemy, żeby nasi zagraniczni goście poczuli się u nas jak w domu. Mamy nadzieję, że w trakcie wizyty uda się nam pokazać im naszą kulturę i najważniejsze miejsca w Radomiu. Nieco obawiamy się bariery językowej, ale na pewno jakoś się dogadamy - mówili zgodnie oczekujący na pielgrzymów Zuzia, Sylwia, Weronika, Albert i Piotrek.

Pielgrzymi przylecieli samolotem prosto z Betlejem do Warszawy, gdzie przesiedli się w busa i udali prosto do Radomia. Już pierwsza godzina spędzona w naszym kraju i serdeczne powitanie przed radomską katedrą, zrobiło na nich spore wrażenie, czego nie ukrywali w rozmowie z dziennikarzami lokalnych mediów.

- Jesteśmy pod wielkim wrażeniem i niesamowicie zaskoczeni tak miłym przyjęciem w Radomiu. Cieszymy się niezwykle, że mogliśmy tutaj trafić. Nasza dziewięcioosobowa grupa jest zmieszana, jest w niej jedna osoba niepełnosprawna. Wszyscy byliśmy ciekawi Polski, czyli kraju, z którego pochodził papież Jan Paweł II. Dlatego niezwykle zależy nam na zobaczeniu Krakowa i miejsc, w których bywał Jan Paweł II - mówił tuż po wyjściu z busa greckokatolicki ksiądz Mamduh Nasser.

Młodzi pielgrzymi mocno rozglądali się wokół i mimo pewnych problemów językowych, chętnie nawiązywali znajomości z witającymi ich młodymi radomianami. - Bardzo cieszymy się, że mogłyśmy przybyć do was i uczestniczyć w tak świetnym spotkaniu wielu młodych katolików. To niezwykle ważne wydarzenie, które jeszcze bardziej zjednoczy nas. Bardzo się nam podoba w waszym kraju, jest wiele zieleni - mówiły Toyce Nasser i Mary Abusada.

W piątek i sobotę palestyńscy pielgrzymi będą uczestniczyli w diecezjalnych obchodach Światowych Dni Młodzieży. Do czasu wyjazdu do Krakowa zostali zakwaterowani w mieszkaniach trzech rodzin z parafii Opieki Najświętszej Marii Panny.

Kolejne dwie grupy pielgrzymów mają dotrzeć jeszcze dziś do wieczora. O godzinie 15 spodziewani są Węgrzy w parafii przy ulicy Rapackiego, a o 19 w parafii przy ulicy Piastowskiej.