Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie pobicia piłkarza Radomiaka. Ma złamany nos, ale nie chce ścigać sprawcy

/pok/
Pomimo tego, że uderzony przez kibica piłkarz Radomiaka nie jest zainteresowany ustaleniem sprawcy, to radomska prokuratura wszczęła w tej sprawie postępowanie. Ma być powołany biegły lekarz, mają być przesłuchiwani świadkowie.

9 kwietnia 2011 roku w Siedlcach rozgrywany był mecz pomiędzy miejscową Pogonią a Radomiakiem, na który trzema autokarami pojechali kibice radomskiego klubu. Po meczu eskortowani przez policję kibice powrócili do Radomia. Część z nich poszła pod siedzibę Radomiaka przy ulicy Struga. Wtedy też pomiędzy piłkarzem a jednym z kibiców doszło do szarpaniny.

- Piłkarz składając zawiadomienie w komendzie policji podał , że został uderzony w twarz przez nieznanego mu mężczyznę, doznał zasinienia oka. Oświadczył też, że nie czuje się pokrzywdzony i nie chce aby było prowadzone postępowanie karne - informowała Małgorzata Chrabąszcz, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Radomiu.

Pomimo tego, 14 kwietnia piłkarz został przesłuchany przez prokuratora. Według pani rzecznik potwierdził, że został uderzony w twarz, ale nie widział atakującego, zasłaniał się też niepamięcią. Podtrzymał także, że nie jest zainteresowany ustaleniem sprawcy. Po zdarzeniu korzystał z pomocy lekarskiej, najprawdopodobniej ma złamany nos.

- Niezależnie od przyjętej postawy pokrzywdzonego prokuratura będzie prowadziła postępowanie karne. Powołany zostanie biegły do oceny stopnia obrażeń ciała pokrzywdzonego, będą przesłuchiwani świadkowie. W zależności od ustaleń będą podejmowane dalsze czynności w tej sprawie - dodała Małgorzata Chrabąszcz.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie